Radni PiS przeciwko Centrum Integracji Cudzoziemców. Ich apel został odrzucony przez radę miasta

Centra Integracji Cudzoziemców w Polsce

Od dłuższego czasu w Polsce toczy się gorąca dyskusja na temat Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC). W całym kraju ma powstać 49 takich placówek. Inicjatywa ma wielu przeciwników, którzy twierdzą, że Centra będą miejscem stałego pobytu nielegalnych imigrantów. To nieprawda. Po pierwsze, placówki będą działać na zasadzie punktów informacyjno-usługowych. Co oznacza, że będą otwarte tylko w godzinach urzędowania i nikt nie będzie w środku mieszkać. Po drugie, Centra będą skierowane głównie do obcokrajowców legalnie przebywających w Polsce. Wyjątek od tej reguły będą stanowić przypadki wsparcia w zakresie legalizacji pobytu.

Przy czym należy podkreślić, że legalizacja pobytu a nielegalna imigracja to nie to samo. Legalizować swój pobyt w Polsce muszą m.in. obywatele Unii Europejskiej, którzy przekroczyli granicę Polski legalnie, ale polskie prawo wymaga od nich wyrobienia Karty Pobytu. Kartę Pobytu wydaje lub jej odmawia właściwy wojewoda. Nielegalna migracja oznacza nielegalne przekroczenie granicy Polski. Takie osoby składają wnioski o ochronę międzynarodową w Polsce. Decyzję w tej sprawie podejmuje Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Więcej na temat działania Centrów Integracji Cudzoziemców można przeczytać TUTAJ. 

Radni PiS sprzeciwili się budowie CIC. Nie zyskali poparcia

Mimo wielu artykułów prasowych i apelów organizacji zajmujących się wsparciem cudzoziemców temat Centrów Integracji Cudzoziemców nadal spotyka się z niezrozumieniem. W Bielsku-Białej klub radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt uchwały w sprawie przyjęcia apelu wyrażającego sprzeciw wobec planowanej inwestycji.

Sprzeciw ten jest rezultatem licznych sygnałów napływających od mieszkańców, którzy wyrażają uzasadnione obawy związane z potencjalnymi skutkami powstania takiej placówki w naszym mieście. Wskazane przez mieszkańców niepokoje odnoszą się w szczególności do obniżenia poziomu bezpieczeństwa oraz możliwości powstawania napięć i konfliktów społecznych (...) Mieszkańcy podnoszą obawę, że po uruchomieniu Centrum mogą następować stopniowe przeobrażenia w jego charakterze i przeznaczeniu, dokonywane na szczeblu centralnym, bez konsultacji z lokalną społecznością. W praktyce może to oznaczać, że miasto może stać się miejscem osiedlania (relokacji) nielegalnych imigrantów, co stworzy liczne trudności i negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców – napisali radni klubu PiS w uzasadnieniu projektu uchwały.

Wskazali też, że w mieście działa już Ośrodek Integracji Obcokrajowców myBB, który wspiera migrantów mieszkających w Bielsku-Białej, głównie uchodźców z Ukrainy. Apel radnych PIS nie zyskał jednak poparcia pozostałych radnych. Za zagłosowało 9 radnych, a przeciwko 16 radnych.