Dni Powiatu - tym razem w Łodygowicach

2022-07-24 16:27

Święto wszystkich gmin powiatu żywieckiego zawitało w tym roku do Łodygowic. Tradycyjnie nie zabrakło dobrej zabawy, lokalnych smakołyków i… burzy z gradem

Tym razem świętowano w Łodygowicach. Jak przyznaje starosta żywiecki Andrzej Kalata - kilka lat temu pojawił się pomysł, by wyjść z obchodami poza sam Żywiec. - Zdecydowaliśmy się na łączenie powiatowego świętowania z dniami poszczególnych gmin - poprzednio byliśmy w Milówce - wspomina starosta. Tradycją powiatowych spotkań jest przyznawanie osobom i instytucjom zaszczytnego tytułu „Zasłużony dla powiatu” - w tym roku wyróżnienie to przyznano - Janowi Gasiorkowi oraz Zespołowi Regionalnemu Magurzanie z Łodygowic. - Co roku staramy się docenić osoby oraz instytucje, które ze swoją działalnością wyszły poza powiat, a dzięki nim właśnie Żywiecczyzna staje się jeszcze bardziej rozpoznawalna i doceniana. Cóż… Magurzanie to już nasza „marka”, a Jana Gąsiorka - nikomu nie trzeba przedstawiać - podsumowuje starosta Kalata.- Dziękuję za pamięć i uznanie, ponieważ kiedy pracuje się ponad sześćdziesiąt lat z folklorem, to ma się pewien niedosyt, kiedy nikt nie zauważa tego wysiłku… Na Żywiecczyźnie są jednak ludzie, którzy nie tylko dostrzegają, ale i doceniają taką pracę - mówił w swoim wystąpieniu wyróżniony Jan Gąsiorek. Pierwszy dzień zabawy w Łodygowicach był również okazją do przyznania wyróżnień „Zasłużony dla województwa śląskiego”. W tym roku tytuł otrzymały Barbara Rosiek, Maria Talik, Jadwiga Jurasz, Grażyna Patera oraz Szymon Wróbel. - Zawsze realizując moje projekty staram się mówić skąd jestem - przyznaje Szymon Wróbel. - Takie nagrody, to w zasadzie nagrody dla moich bohaterów, ponieważ bez nich nie zrealizowałbym wielu moich pomysłów i marzeń - podsumowuje.Tradycją Dni Powiatu jest także kulinarna prezentacja Kół Gospodyń Wiejskich reprezentujących poszczególne gminy czyli Próbowacka Jodła Beskidzkiego. - Jak przyznają gospodynie - to nie rywalizacja, ale integracja, i wzajemna nauka. W naszym wydaniu dziś - kaczka z jabłkami oraz nowość białą kiełbasa gotowana w kapuście, ale na żurku…to tradycja od naszej koleżanki z Lasu - przyznaje z dumą Danuta Micor z KGW Las reprezentujące gminę Ślemień. Największym wzięciem cieszą się nalewki. KGW Brzuśnik częstowało zupą chrzanową, golonką na piwie, żeberka oraz oczywiście ciasto drożdżowe…- Dorota Tomiczek. - U nas - zupa czosnkowa - zachwala Elżbieta Janoszek z KGW Koszarawa. - Chodzi o to, by wszystko było swojskie i na naturalnych składnikach - sery, masło… wszystko nasze - dodaje gospodyni. - Oczywiście pozostajemy wierne tradycji i starym przepisom, ale dorzucamy do nich odrobinę nowoczesności - podsumowuje z uśmiechem.- Dziś proponujemy zupę borowikową, prażuchy, kołacze… wylicza… Nie rywalizujemy, a szukamy inspiracji - oczywiście impreza wymaga sporo przygotowań, ale sprawnie podzieliłyśmy obowiązki i wszystko gotowe i pyszne - Ewa Kąkol Duży Cisiec dumnie promujące gminę Węgierska Górka.- Mamy ciasta, makowce, serniki, drożdżowe z jagodami, ale jest też pajda chleba ze smalcem z dzika… - a na gorąco - mamy też po „złatniańsku” kapuśniak z kiszoną i słodką kapustą - wylicza Teresa Kubiesa, przewodnicząca KGW w Złatnej. - Dni powiatu to dla nas przede wszystkim integracja, a nie rywalizacja - panie próbują naszych dań, my też smakujemy i dzięki temu poznajemy wzajemnie nasze tradycje - dodaje. W konkursie kulinarnym najlepsze okazało się KGW Łysina za zupę z kurdybanku oraz ciasto na bazie miodu.Dziś drugi dzień świętowania w Łodygowicach, czyli Gminna Feta. Gwiazdą wieczoru będzie Michał Wiśniewski.

Dni powiatu żywieckiego - tym razem w Łodygowicach