Jak informują strażnicy Społecznej Straży Rybackiej Żywiec-na miejsce została wezwana Straż Pożarna oraz Policja. Po przybyciu służb, okazało się, że w pikniku nad jeziorem brało udział sześciu obywateli Ukrainy. Po godzinie pięciu brakujących kolegów dotarła na miejsce "połowu". Straż Pożarna bardzo szybko zneutralizowała wycieki z samochodu. W aucie znajdowała się opróżniona butelka po wódce, a na brzegu puszki po piwie. Obywatele Ukrainy byli bardzo agresywni. Policjanci musieli kilkukrotnie interweniować i uspokajać krewkich "wedkarzy". Sprawcy nie chcieli się do niczego przyznać, cały czas kłamali odnośnie samochodu i dokumentów. Jak się w końcu udało ustalić samochód swojego szefa zabrali bez jego wiedzy. Na pace znajdowały się siekierki i nóż. Właściciel auta przyjechał po odbiór samochodu. Pięciu nietrzeźwym i agresywnym nielegalnym "wędkarzom" wystawiono mandaty. Jeden najbardziej agresywny mężczyzna został zatrzymany przez policję .
Przypominamy, że w związku z pandemią koronawirusa do 19 kwietnia wszystkich obowiązuje ograniczenie w przemieszczaniu się i zgromadzeń do 2 osób.