"10" nie powróci na oryginalną trasę. Czy to koniec sporu o przystanek " Przy Torach PKP Wapienica"
14 stycznia zmienił się rozkład jazdy linii nr 10. Autobusy kursują obecnie przez ul. Cieszyńską i Międzyrzecką, z pominięciem ul. Przy Torach i Zagajnik. W efekcie wprowadzonych zmian z obsługi "10" wyłączony został przystanek " Przy Torach PKP Wapienica", obok którego znajduje się kościół pw. św. Franciszka z Asyżu. Przez ten przystanek w dalszym ciągu przejeżdżają za to autobusy linii nr 20.
Zmiana rozkładu "10" wywołała protest radnego Konrada Łosia, który miał otrzymywać liczne skargi od mieszkańców Wapienicy oraz proboszcza wspomnianego kościoła, Jerzego Matogi. Radny w pierwszej kolejności zwrócił się z zapytaniem do Wydziału Komunikacji UM, a następnie złożył w tej sprawię interpelację.
W sporządzonym przez siebie dokumencie argumentował, że wprowadzone zmiany trasy stanowią spore utrudnienie dla mieszkańców Wapienicy, a niska częstotliwość kursowania linii nr. 20 sprawia, że opuszczający kościół wierni są zmuszeni do długiego oczekiwania na autobus. Zdaniem radnego, wątpliwości budziła również źle przeprowadzona akcja informacyjna, przez co mieszkańcy nie mogli przygotować się na zmiany. Podniesione przez niego argumenty nie znalazły jednak uznania Ratusza.
Korekta rozkładu nastąpiła na wniosek pasażerów - mówią władze miasta
Podpisana przez zastępce prezydenta miasta Piotra Kucię odpowiedź na interpelację radnego nadeszła 24 stycznia. We wstępie dokumentu przypomniano, że zmiana rozkładu jazdy linii nr 10 nie spowodowała wyłączenia przystanku " Przy Torach PKP Wapienica", ze względu na obsługujące go autobusy linii nr 20. Podkreślono również, że decyzja o zmianie wynikała z licznych uwag zgłaszanych przez pasażerów linii.
Wyłączenie z obsługi linii MZK nr 10 ww. przystanku autobusowego było następstwem wniosków pasażerów tejże linii - dojeżdżających do zakładów pracy zlokalizowanych w Wapienicy z innych regionów transportowych miasta, jak i samych mieszkańców Wapienicy, którzy wskazywali na znaczne wydłużenie trasy przejazdu tejże linii oraz opóźnienia w realizacji rozkładu jazdy (w szczególności w godzinach szczytów komunikacyjnych) - wynikającego z nowego układu drogowego ul. Międzyrzeckiej i zamknięcia przejazdu kolejowego w starym śladzie drogi oraz związaną z tym koniecznością włączania się autobusów z podporządkowanej ul Zagajnik na nowo wybudowany wiadukt drogowy nad liną kolejową.
- czytamy w dokumencie. Odniesiono się w nim również do przywołanej przez radnego Łosia tezy o "wykluczeniu komunikacyjnym" mieszkańców okolicy. Według zawartych w dokumencie wyliczeń, autobus linii nr 20 w tygodniu wykonuje 39 kursów w dni powszednie przez przystanek "Przy Torach PKP Wapienica". W sobotę jest ich 20, a w niedzielę i święta - 14.
Władze miasta nie zgadzają się również ze stwierdzeniem, że przystanek jest jednym z głównych punktów komunikacyjnych w Wapienicy. Podane w odpowiedzi wyliczenia wskazują, że stosunek pasażera wsiadającego do " 10"na tym przystanku wynosił od 0,25 do 0,62 na kurs, wysiadającego z kolei - 0,59-1,31 na kurs.
Według przytoczonych danych wskaźniki te są kilkukrotnie mniejsze niż w przypadku okolicznych przystanków, takich jak "Wapienica Centrum" czy "Międzyrzecka Osiedle". Wskazano również, że w odległości 350 metrów od kościoła znajduje się przystanek "Cieszyńska Zniczowa", przez który przejeżdżają linie nr 10 i 7.
Zmiana trasy pomogła utrzymać częstotliwość kursowania linii nr 10
W odpowiedzi na interpelacje Konrada Łosia, władze miasta odniosły się również do kwestii ekonomicznych. Powołując się na rosnące koszty utrzymania transportu miejskiego stwierdzono, że skrócenie trasy przejazdu umożliwiło utrzymanie dotychczasowej częstotliwości kursowania linii nr 10. Radny został również poinformowany, że przedstawiciele Wydziału Komunikacji UM spotkali się z Radą Osiedla Wapienica jeszcze w październiku i już wtedy komunikowali o chęci przeprowadzenia zmian.
Dlatego też nie planuje się przywrócenia trasy linii MZK nr 10 do przebiegu z obsługą przystanku autobusowego "Przy Torach PKP Wapienica".
- tymi słowami kończy się dokument. Wszystko więc wskazuje na to, że temat został zakończony, a "10" nie wróci do swojej oryginalnej trasy. Będziemy jednak dokładnie przyglądać się całej sytuacji, a jeśli pojawią się nowe informacje na ten temat, natychmiast o nich poinformujemy.
