Zamieszki w Bielsko-Białej

i

Autor: archiwum

Bielsko-Biała

Zamieszki na stadionie w Bielsku-Białej. Zarząd Podbeskidzia zawiesił kierownika ds. bezpieczeństwa

Po zamieszkach na stadionie w Bielsku-Białej zaczęła się dyskusja, kto tak naprawdę był winny sytuacji. Niektóre media wskazywały palcem na Lesława Czyża, kierownika ds. bezpieczeństwa, który miał wiedzieć o zbliżającym się zagrożeniu i nie zareagować. W piątek 18 października zarząd klubu opublikował komunikat w jego sprawie.

Zamieszki podczas derbów Bielska-Białej

Nie milkną echa skandalu, który wybuchł 6 października na stadionie miejskim w Bielsku-Białej. Przypomnijmy.

Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem derbów miasta na trybunach wybuchły zamieszki. Prowokatorami całej akcji byli kibice BKS Stal, którzy zajęli miejsca w "młynie" Podbeskidzia. Gdy kibice Podbeskidzia chcieli wejść na swój sektor, ochrona meczu użyła wobec nich gazu.

W pewnym momencie fani BKS opuścili stadion. Tymczasem kibice Podbeskidzia zaatakowali grupę kibiców Rekordu. Ochrona musiała znów użyć gazu.

Bielski radny zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego klubu

Skandal miał swoje konsekwencje. Stanowisko przewodniczącego Klubu Radnych Prezydenta Klimaszewskiego stracił Maksymilian Pryga. Bielski radny był widziany w towarzystwie kibiców BKS-u. Na to zareagował prezydent Klimaszewski, publicznie potępiając ekscesy, do jakich doszło na trybunach i oświadczając, że oczekuje od Prygi złożenia rezygnacji.

Na Podbeskidzie spadła fala krytyki, szczególnie w kontekście oskarżeń o zignorowanie zagrożenia przez władze klubu, które wysunęli dziennikarze m.in. portalu goal.pl i bielsko.biala.pl. W poniedziałek 7 października klub wydał pierwsze oświadczenie w sprawie "wydarzeń podczas meczu". Zarząd TS Podbeskidzie przeprosił za zaistniałą sytuację i zapowiedział, że dokona skrupulatnej analizy zdarzeń. 

Zapewniamy, że odpowiednie konsekwencje zostaną wyciągnięte, a Klub dołoży wszelkich starań, aby podobna sytuacja w przyszłości się nie wydarzyła - przeczytamy w oświadczeniu klubu.

Podbeskidzie zwolniło ochroniarzy, którzy użyli gazu przy dzieciach

Jak klub powiedział, tak zrobił i po spotkaniu w komendzie policji wyciągnął konsekwencje wobec firmy ochroniarskiej zabezpieczającej mecze klubu.

W efekcie firma musi zwolnić pracowników, którzy "w sposób nienależyty określili miejsce użycia środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu w miejscu, gdzie przebywały grupy młodzieży".

Ponadto firmie nakazano ukarać dyscyplinarnie dwóch ochroniarzy, którzy "w sposób nienależyty wykonywali swoje obowiązki przy wejściu na sektor numer 15". To tam znajduje się tzw. "młyn" gospodarzy (sektor zajmowany przez najbardziej zagorzałych kibiców klubu).

Klub zażądał też rozwiązania umowy z pracownikiem "identyfikującym się z kibicami BKS-u" i rozpoczęcia wobec niego postępowania na drodze cywilnej, bo wykorzystywał logo firmy w wyrażaniu swoich sympatii wobec kibiców innej drużyny.

Klub zobowiązał firmę ochroniarską do weryfikacji zatrudnionych osób oraz zobowiązał, aby nie okazywali oni sympatii kibicowskich w przyszłości. Klub zobowiązuje firmę ochroniarską do szczegółowej kontroli wejść osób na teren imprezy masowej tj. do dokładniejszej weryfikacji zakupionych biletów lub karnetów z dokumentem tożsamości. Wobec osób, które naruszyły przepisy i regulamin imprezy masowej w dniu 6.10.2024 r. zostaną wyciągnięte konsekwencje przez właściwe organy - przekazał zarząd TS Podbeskidzie S.A.

Kierownik ds. bezpieczeństwa zawieszony w obowiązkach

Władze klubu postanowiły wyciągnąć konsekwencje również wobec kierownika ds. bezpieczeństwa.

Zarząd klubu TS Podbeskidzie, po szczegółowym przeanalizowaniu zdarzeń w dniu 6.10.2024 r. podczas meczu derbowego TS Podbeskidzie – Rekord, zdecydował zawiesić w obowiązkach kierownika ds. Bezpieczeństwa Imprez Masowych Pana Lesława Czyża do czasu zakończenia postępowania prowadzonego przez Komendę Miejską Policji w Bielsku-Białej - przekazał Zarząd TS Podbeskidzie S.A.

PZPN zakazał kibicom wyjazdów na mecze Podbeskidzia

W końcu konsekwencje dopadły również klub. Jak podał portal bielsko.biala.pl, Komisja Dyscyplinarna działająca przy PZPN ukarała Podbeskidzie zakazem wyjazdowym kibiców. Sympatycy klubu otrzymali zakaz organizowania wyjazdów grup kibicowskich w dwóch spotkaniach ligowych.