Rysie harce uwiecznione na kamerach
Jak czytamy w opisie filmu, nagranie z fotopułapki ulokowanej w Beskidzie Żywieckim prezentuję zabawy dwójki młodych rysiów. Jest to potomstwo znanej kocicy Płonej, której losy od kilku lat są uważnie śledzone przez członków stowarzyszenia "Wilk". "A gdzie była matka w czasie, gdy jej młode beztrosko harcowały po śniegu" - mogą zapytać niektórzy. Już śpieszymy z wyjaśnieniami. Rysica prawdopodobnie oddaliła się by zapolować i przemierzała najodleglejsze zakątki lasu, szukając posiłku dla swoich urwisów.
Krótkie, niespełna 4-minutowe nagranie przedstawia beztroskie wygłupy dwóch młodych rysiąt. Kocięta beztrosko ganiają się między niskimi skałami i z ciekawością obserwują otaczającą ich okolicę. Jak widać wiele radości dostarcza im również pokrywający podszycie lasu śnieg. Jeden z małych rysiów z zapałem rozpoczyna zabawę, a po chwili spod pokrywy śnieżnej wykopuje mały przedmiot (może kamień lub szyszkę) i zaczyna z entuzjazmem obwąchiwać i badać swoje znalezisko. Trwająca kilka minut sytuacja została zarejestrowana w styczniu br.
Od Rysiów i innych drapieżników lepiej trzymać się z dala
Chociaż widocznym na nagraniu małym rysiom nie można odmówić uroku, trzeba pamiętać, że zwierzęta te są groźnymi i skutecznymi myśliwymi. Dorosłe osobniki osiągają długość do 150 centymetrów, a ich wysokość w kłębie może wynieść 75 centymetrów. Ich ulubionym źródłem pokarmu są sarny. W Beskidzie Żywieckim żyją też jeszcze większe drapieżniki. Dlatego też przemierzając górskie szlaki, należy trzymać się wyznaczonej trasy i zadbać o to, by psy były prowadzone na smyczy. Nie trudno sobie wyobrazić, jak zamieszkujące beskidzkie lasy drapieżniki mogą być groźne dla naszych domowych czworonogów.