W Wiśle stanie czekoladowy Adam Małysz. Nie będzie można go polizać

i

Autor: Creative Pastry Chef Damian Wiśniewski

W Wiśle stanie czekoladowy Adam Małysz. Nie będzie można go polizać

2023-02-22 11:49

W Domu Zdrojowym w Wiśle powstanie nowa, czekoladowa figura Adama Małysza w skali 1:1. Zastąpi ona stworzoną 21 lat temu rzeźbę z białej czekolady. Jak informuje autor pracy, figura będzie cechowała się wyjątkowym realizmem, a jej wysokość razem z nartami wyniesie około 3 metrów.

Adam Małysz z czekolady stanie w Wiśle

Stworzenia nowej figury przedstawiającej "Orła z Wisły" podjął się Damian Wiśniewski - rzemieślnik specjalizujący się w rzeźbieniu w m.in. czekoladzie i lodzie. Nowa figura ma zastąpić istniejącą od  ponad 20 lat rzeźbę.

Przypomnijmy, że pierwsza czekoladowa podobizna Adama Małysza została wykonana w 2001 z białej czekolady przez rzemieślników  zrzeszonych w Stowarzyszeniu Cukierników RP. Rzeźba powstała z bloku białej czekolady o wadze 350 kilogramów. Czekoladowa podobizna wiślańskiego mistrza ostatecznie mierzyła 2,5 metra i ważyła 180 kilogramów. Instalacja w 2007 roku przeszła gruntowną rekonstrukcje, w efekcie czego rzeźba uzyskała nowe narty, wyrzeźbiono także 4 Kryształową Kulę zdobytą przez polskiego skoczka.

Jak przekazał nam autor pracy, nowa rzeźba powstanie wobec zupełnie innego konceptu. Przede wszystkim, zostanie ona wykonana z czekolady plastycznej, co ma umożliwić jej autorowi nadanie jej większego dynamiki figury i maksymalne upodobnić ją do postaci wybitnego skoczka.

Wykonanie rzeźby jest moim autorskim pomysłem. Moim celem jest wierne odwzorowanie sylwetki Adama Małysza z czasów młodości, kiedy odnosił swoje największe sukcesy. Rzeźba będzie miała triumfalne spojrzenie, którym będzie witała wszystkich odwiedzających.

- opisuje Damian Wiśniewski. Jak dodaje, zastosowanie plastycznej czekolady pozwoli uzyskać bardzo realistyczny wizerunek polskiego skoczka. Stojąca obecnie w Domu Zdrojowym rzeźba jest w jednolitym, białym kolorze, a rysy przedstawionej na niej postaci są rozmyte. Wiśniewski chce stworzyć znacznie bardziej realistyczne przedstawienie wizerunku wiślańskiego skoczka, które będzie zawierało bardziej "ludzkie" barwy twarzy Małysza, a także akcentowało kolorowe elementy jego wyposażenia.

Artysta chce zadbać o jak najmniejszy detal

Jak mówi Wiśniewski, pracę nad przygotowaniem instalacji trwają już od kilki miesięcy. Artysta chce, by rzeźba była jak najwierniejszym odbiciem legendarnego skoczka. I do tego celu podchodzi nad wyraz poważnie.

Niedawno miałem okazję spotkać się z panem Adamem, który pozwolił nam dokonać swojego oficjalnego "pomiaru". Odwiedziłem także Galerię Trofeów Adama Małysza, żeby zmierzyć poszczególne elementy wyposażenia, z których w trakcie swojej zawodowej kariery korzystał nasz mistrz. Wszystko to po to, by przygotowany przeze mnie wizerunek był jak najbardziej zbliżony do oryginału.

- podkreśla WiśniewskI. Co więcej, w trakcie przygotowań poszukiwano również "modela", którego wzrost i waga będą zgodne z sylwetką Adama Małysza z mistrzowskich lat. 

Jak dodaje autor, cała instalacja zostanie przez niego wykonana ręcznie. Według jego wstępnych szacunków, powstanie rzeźby będzie wymagało ostatecznie  około 100-150 kilo czekolady plastycznej, którą autorowi dostarczyła firma Master Martini Polska. W proces przygotowania czekoladowej figury zaangażowała się również wiślańska Cukiernia "U Janeczki" - Galeria Figur Czekoladowych. 

Nowego czekoladowego Adama Małysza nie będzie można skosztować

Jak informuje nas Damian Wiśniewski, nowa czekoladowa figura z wizerunkiem Adama Małysza będzie miała premierę w połowie kwietnia, tuż po okresie Świąt Wielkanocnych. Stanie ona w Domu Zdrojowym, gdzie zastąpi wykonaną w 2021 roku podobiznę "Orła z Wisła". Według planów autora, nowa rzeźba z uwzględnieniem nart ma mieć wysokość 3 metrów.

Mamy jednak smutne wiadomości dla smakoszy czekolady - nowa figura Adama Małysza nie zostanie udostępniona do degustacji. Rzeźba powstała w 2001 roku przez dłuższy czas była niechroniona, z czego korzystali liczni fani wiślańskiego skoczka (a może po prostu miłośnicy czekolady?), którzy lizali wizerunek swojego idola. Jeden z nich w oryginalnym wyrazie miłości do "Orła z Wisły" postanowił nawet odgryźć ucho jego podobiźnie. Do tego typu sytuacji już raczej nie dojdzie, a nowa rzeźba zostanie umieszczona w szczelnie zamkniętej gablocie.