W Bielsku-Białej pobite zostały dzieci afgańskich uchodźców. Sprawą zajęła się policja

Afgańskie dzieci pobite przez grupę nastolatków

W Bielsku-Białej mieszka kilka afgańskich rodzin ewakuowanych z ich rodzinnego kraju. Jedną z nich spotkał dramat. Dwóch braci w wieku 7 i 11 lat zostało pobitych przez grupę nastolatków na boisku, na które wyszli pograć w piłkę.

Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, dzieci zostały przebadane w szpitalu, natomiast sprawa została zgłoszona na policję - mimo tego, że Afgańczycy nie chcieli tego robić. Przekonała ich do tego zaprzyjaźniona, polska rodzina. 

Przypomnijmy, że ewakuacja z Afganistanu miała miejsce latem 2021 r. Wyjechali Polacy oraz Afgańczycy, którzy współpracowali w ostatnich latach z polskim wojskiem i dyplomatami. To w sumie około 1,3 tys. osób.

Trwa śledztwo w sprawie. Mieszkańcy są wstrząśnięci

W Bielsku rodziny trafiły do ośrodka w Bezwoli, na początku jedna mieszkała też w prywatnym mieszkaniu prezydenta Jarosława Klimaszewskiego. I choć radzą sobie już dziś świetnie, zaaklimatyzowały się w naszym kraju, nadal mają nadzieję, że wrócą do Afganistanu.

Policja stara się ustalić sprawców pobicia na boisku. - Na ten moment mogę powiedzieć jedyne tyle, że pobicie nie miało podłoża rasistowskiego czy ksenofobicznego. Są prowadzone czynności w tej sprawie - mówi nam st. sierż. Sławomir Kocur, p.o. oficera prasowego KMP w Bielsku-Białej. 

Mieszkańcy Bielska, ale nie tylko są wstrząśnięci tym, co spotkało afgańskie dzieci. Po przeprowadzonym śledztwie będzie wiadomo więcej o okolicznościach zdarzenia. 

i