Problemy z wodą zaczęły się w środę 29 marca w rejonie centrum Bielska-Białej. Z kranów płynie mętna woda o dziwnej, żółtawej barwie. Na domiar złego - okropnie śmierdzi. Odór jest szczególnie uciążliwy w rejonie ulic Piastowskiej, Michałowicza i Listopadowej.
Popołudniu komunikat w tej sprawie wydała spółka AQUA S.A. Przeprosiła za utrudnienia i zapowiedziała, że potrwają do późnych godzin nocnych.
"W obszarze ul. Piastowska, Listopadowa, Michałowicza oraz ulic do nich przyległych mogą wystąpić uciążliwości zapachowe wody. W przypadku pojawienia się takiej sytuacji, prosimy o odpuszczenie wody z wewnętrznej instalacji oraz kontakt pod bezpłatnym numerem pogotowania wodociągowego 994" - poinformowała AQUA S.A.
By zapewnić mieszkańcom dostęp do wody pitnej, spółka podstawiła beczkowozy w trzech lokalizacjach. Będą dostępne do odwołania w miejscach wypisanych poniżej:
- parking przy ul. Kopernika (k. Sądu),
- parking przy Starostwie Powiatowym,
- ul. Chełmońskiego 7.
"Radio Bielsko" podaje, że sanepid pobrał już próbki wody, ale na wyniki będzie trzeba trochę poczekać. Stacja sanitarna jest w kontakcie ze spółką, która zapewniła, że źródło zanieczyszczenia zostało już zlokalizowane i odcięte.