W komunikacie cytowanym przez PAP goprowcy przestrzegają, że warunki na szlakach ogólnie są trudne, ponieważ jest mokro, ślisko i grząsko. "opnieje resztka śniegu, która w wyższych partiach Beskidów jeszcze występuje. Tam wędrówka jest szczególnie trudna. Same solidne buty jeszcze nie wystarczą, a jeśli turyści ubiorą raczki, to mogą je zniszczyć, bo pokrywa śniegu jest minimalna. Na spacer warto się wybrać w niżej położone tereny, tam, gdzie śniegu już nie ma"
Temperatury w sobotę rano wahały się od 1 do 3 stopni. W wyższych partiach widoczność była ograniczona - na Leskowcu nie przekraczała 50 m. Do dowołania zamknięty jest szlak żółty, tzw. Perć Akademików, który służy tylko do podchodzenia na Babią Górę.
Goprowcy radzą, aby na każdą wyprawę w góry dobrze się przygotować. Niezbędne jest zabezpieczenie termiczne. Trzeba zabrać ze sobą zapas ciepłych płynów, adekwatną do pory roku odzież i odpowiednie obuwie. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek". Należy pamiętać, że zmrok zapada wcześnie.W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.