W czwartek 24 sierpnia w godzinach porannych w Bielsku-Białej doszło do makabrycznego odkrycia. W garażu odnaleziono zwłoki 46-letniego mężczyzny. Policja zbada okoliczności, w jakich doszło do jego śmierci. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Jak podaje lokalny portal bielsko.info, ciało należy do poszukiwanego mieszkańca Bielska-Białej. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie w środę. Mężczyzna miał opuścić dom w poniedziałek około godz. 17. Od tego czasu jego telefon nie odpowiadał.