Beskidek i Czantorka żyli razem  w ustrońskim gnieździe od 2022 roku. Rozdzieliła ich tragedia

i

Autor: Bociany Ustroń (strona internetowa)

Zwierzęta

To koniec Czantorki i Beskidka. Bocianią rodzinę z Ustronia rozdarła tragedia

W bocianim gnieździe w Ustroniu doszło do tragedii. Nie żyje Czantorka, bociania mama. Osierociła czwórkę piskąt.

Jak powstało bocianie gniazdo w Ustroniu? 

Od wielu lat internauci podglądają życie bocianów w Ustroniu. Ptaki urządziły sobie gniazdo na wysokim kominie przy ul. Daszyńskiego 72. Ich wybór nie był przypadkowy.

W latach 1923-1923 znajdowała się tu Śląska Fabryka Kawy Słodowej "Perła". Gdy II wojna światowa się zakończyła, właściciel fabryki Józef Windholz wrócił z Syberii i próbował uruchomić po raz kolejny produkcję kawy. Niestety bezskutecznie.

Budynek przejęła Spółdzielnia Ludowa w Skoczowie, która niedługo później zamknęła palarnię. Mieszkańcy Ustronia postanowili wykorzystać wysoki komin, zakładając na nim platformę pod gniazdo bocianie. Zadziałało.

Bociany rozgościły się w Ustroniu na dobre

Projekt "Bociany Integrują" był realizowany w latach 2007-2021. Przez cały ten czas internauci mogli podglądać, jak toczy się życie bocianiej rodziny. Tata zyskał imię Beskidek, a mamę nazwano Czantorką. W trakcie 15 sezonów lęgowych w Ustroniu zostało zniesionych 66 jaj, wykluło się 45 piskląt i wychowało się 25 młodych bocianów.

Co ważne, w 2017 roku doszło do walki o gniazdo między dwoma samcami. Wygrał nowy, młodszy, który przejął nie tylko domostwo, ale także imię. "Nowy" Beskidek został zaobrączkowany jako pisklę w 2011 roku w Czechowicach-Dziedzicach. Od 2022 roku jego partnerką jest "nowa", zagraniczna Czantorka, zaobrączkowana jako pisklę w 2019 roku w Czechach. Można ją rozpoznać po czerwonej skórze na karku, którą widać z powodu braków w upierzeniu.

Bociani rodzice wychowali razem 9 młodych bocianków

W 2022 roku bociani rodzice wychowali trzy młode bociany, a rok później - dwa młode. W tym roku w gnieździe mieszka czwórka piskląt. Otrzymały obrączki oraz imiona, wszystkie związane z regionem: Lipek, Herminek, Brenka i Jaworka. Młode coraz częściej opuszczają gniazdo, uczą się żerować.

Niestety, rodzinny spokój przerwała tragiczna wiadomość. Nie żyje bociania mama, Czantorka. 

Zginęła w kolizji z drutami wysokiego napięcia. Jej obrączka ornitologiczna została odczytana, nie ma wątpliwości - przeczytamy na stronie bocianyustron.pl.

Wiadomość o śmierci Czantorki bardzo zasmuciła mieszkańców Ustronia. Na facebookowej grupie dedykowanej bocianom pojawiło się mnóstwo komentarzy wyrażających żal po śmierci ptaka.

Wspaniała, troskliwa mama. Z Beskidkiem tworzyli zgraną i szczęśliwą parę. Teraz gniazdo będzie inne bez niej, ale mam nadzieję, że Beskidek znajdzie partnerkę, godną zastąpić Czantorkę i znowu będziemy witać i żegnać następne pokolenia bocianów. Czantorka na zawsze zostanie w naszych sercach - napisała jedna z internautek.