Z okazji Dnia Dziecka strażacy ochotnicy z Gilowic zorganizowali wyjątkowe pokazy. Nie zabrakło pokazów daktyloskopii, zwiedzania policyjnego radiowozu i wozów strażackich. Niezmiennie ogromną popularnością wśród najmłodszych cieszył się ich ulubieniec - Sznupek. Strażacy przygotowali pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej oraz symulację działań na miejscu zdarzenia drogowego. Dużą atrakcją dla dzieci były też konkursy i zabawy - choćby przeciąganie strażackiego węża.
- Spotykamy się w większym gronie, niż rok temu - przyznaje w rozmowie z nami Piotr Pyrgies - dowódca sekcji OSP Gilowice. - Chodziło nam o to, by trochę zarazić tych najmłodszych naszą pasją, tym co robimy na co dzień. Chcemy też pokazać im, że strażacy to nie tylko gaszenie pożarów, ale także ogromna praca przy wypadkach drogowych - wyjaśnia nasz rozmówca.
-Tym razem, nieco zmieniliśmy scenariusz, bo niektóre klasy są z nami po raz kolejny, dlatego… teraz dzieci będą mogły sprawdzić w praktyce, wszystko to, z czego zrobiliśmy sobie tu powtórkę. Wezwanie pomocy, numery alarmowe i rozmowa z dyspozytorem… - to zadania, które sami wiemy, niejednego dorosłego wytrącają z równowagi - dlatego chcemy przećwiczyć takie sytuacje z naszymi młodymi pomocnikami - podsumowuje strażak.
Choć spotkanie to głównie zabawa - jak przyznają sami młodzi uczestnicy imprezy - sporo się nauczyli, i raczej dadzą radę zachować zimną krew i odpowiedzialnie wezwać pomoc w sytuacji zagrożenia.
- Dwa samochody, jeden dachował, wewnątrz trójka poszkodowanych, a w dodatku… jeden z samochodów zaczyna się palić - ćwiczymy teraz, by później, jeśli kiedykolwiek spotka ich takie zdarzenie - po prostu wiedzieli co robić - zauważa Rafał Bąk z OSP Gilowice.
- To ma sens - zauważa rzeczniczka żywieckich policjantów asp. sztab. Mirosława Piątek. - Od lat prowadzimy szkolenia, bierzemy udział w tego typu akcjach profilaktycznych - i widzimy, że to przynosi efekty. Dzieci naprawdę wiedzą sporo, o tym jak udzielać pierwszej pomocy, co zrobić, gdy zauważamy jakieś zagrożenie. Takie okazje, jak te pokazy to bez wątpienia świetna okazja, by utrwalić sobie tę wiedzę - podsumowuje.
Zobacz, działo się pod Grojcem