W Przybędzy, przy tamtejszej kaplicy, po „pączki dla Wiktorka” po kolejnych Mszach Świętych ustawiła się spora kolejka.
- Zbieramy środki dla Wiktorka… my po słodkie zaopatrzenie - śmieje się jedna z mieszkanek Przybędzy, która z córkami wpadła po pączki. - Chcemy pomóc mu wreszcie nazbierać te pieniądze i jesteśmy z nim. Wszyscy tu w Przybędzy będziemy dziś wcinać te pączki, i nie zamierzamy się ograniczać one - szczególnie dzisiaj - zupełnie nie tuczą - smacznego! - dorzuca nasza rozmówczyni.
- Dwa dni piekłyśmy, zrobiłyśmy ponad 350 pączków, do tego faworki i ciasta. Ludzie są bardzo hojni i chcą pomagać, mamy nadzieję, że zbiórka wypadanie dobrze - przyznaje Barbara Golasik - reprezentująca grupę seniorów.
W akcję zaangażowało się Koło Gospodyń Wiejskich i grupa tamtejszych seniorów.
- Przepisy sprawdzone, jedna z naszych mieszkanek doskonale wyrabiała nam ciasto, a reszta się uczyła i przejmowała kolejne czynności, więc wszystko szło nam bardzo sprawnie. Było wesoło i… pracowicie - relacjonuje pracę …przewodnicząca KGW Przybędza Maria Jambor.
- Ludzie zdają sobie sprawę, z jaką niebezpieczną i niepewną sytuacją mamy obecnie do czynienia, ale mimo to widzę, ze są hojni. W ludziach nie brakuje pozytywnego - podsumowuje Barbara Golasik.
Akcja obecna była w kilkunastu miejscach na całej Żywiecczyźnie. Stoisko ze słodkościami ustawiono także przy kościele św. Michała Archanioła w Leśnej. Tam w zbiórkę zaangażował się Zespół Pieśni i Tańca „Pilsko”.
Masa ciast spłynęła do siedziby zespołu - tam, rodzice naszych członków, panie z kół gospodyń z Siennej i Leśnej sprawnie porcjowali słodkości i przygotowywali pudełka po brzegi wypełnione bezinteresownym dobrem. Takich pudełek powstało około 500 - tłumaczy Elżbieta Mojżeszek. - W całą akcję zaangażowała się też Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Żywcu - dodaje.
- Specjalnie po pączki na dziś, do niedzielnej kawy - śmieje się pan Grzegorz, który odwiedzając po drodze bankomat - zaopatrzył rodzinę w smakowite ciasto i pączki. - Przede wszystkim chodzi o to, by pomóc. Wiedzieliśmy, że jest potrzebujący chłopczyk, w zasadzie każdy już zna Wiktorka, a każda taka paczka, każda drobna pomoc - ma sens - podsumowuje.
- W naszych paczkach dla Wiktorka - same smakołyki: pączki, oponki, muffinki, wafelki i tradycyjne ciasta - wszystko wykonane z olbrzymim sercem - zachwala Sabina Frymarkiewicz.
- Można powiedzieć, że mamy tu dzisiaj „pączkowe poprawiny” - śmieje się nasza rozmówczyni. - Wiele osób przychodząc na nasze stoisko ma łzy w oczach. Chcą pomóc dziecku, a przecież tak wiele maluchów potrzebuje pomocy, nie mają skąd liczyć na pomoc - dlatego ludzie tak chętnie się angażują - relacjonuje pani Sabina z „Pilska”.
W parafii w Leśnej - dodatkowo akcja wzbogacona została o zbieranie niepotrzebnych puszek aluminiowych. Tylko przed południem trzy spore pojemniki zostały niemal po brzegi wypełnione zużytymi puszkami. - Każdy z nas jakieś te puszki w domu ma, warto więc przynieść je tu i będzie z tego kolejne wsparcie dla Wiktorka, a w dodatku będzie ekologicznie - zapewnia Elżbieta Mojżeszek.
W weekend akcja zorganizowana była także w Milówce, Ślemieniu, Przyborowie, Soblówce i Koszarawie, ale także w Szczyrku i Bielsku-Białej.