Policja

i

Autor: Unsplash.com

Śląskie: Szajka złodziei rozbita. Kradli wszystko, co wpadło im w ręce

Do cieszyńskiego sądu skierowana została sprawa przeciwko sprawcom kilkudziesięciu kradzieży i włamań. Policjanci ustalili sześcioro podejrzanych, którzy usłyszeli łącznie 73 zarzuty, za co grozi im do 10 lat więzienia. Straty jakie zostały poniesione w związku z ich działaniem, wynoszą ponad 100 tys. zł.

Policjanci z Referatu Kryminalnego komisariatu w Skoczowie, prowadząc postępowanie związane z licznymi włamaniami oraz kradzieżami na terenie Ustronia i Skoczowa ustalili, że łącznie zamieszanych w ten nielegalny proceder było sześć osób. Wśród przestępstw, których się dopuścili, są włamania do:

  • aptek,
  • kwiaciarni,
  • sklepów,
  • lokali gastronomicznych

oraz zniszczenia mienia.

Sprawcy kradli wszystko, co wpadło im w ręce: gotówkę, sprzęt komputerowy, sprzęt gospodarstwa domowego, bony, a nawet nalewak do piwa. Dzięki ustaleniom kryminalnym ze skoczowskiej komendy, analizie zebranego materiału i rozpoznaniu przez dzielnicowych oraz policjantów prewencji, podejrzani zostali zatrzymani – informują policjanci.

Pierwszy wpadł 24-latek, który usłyszał zarzuty udziału w większości z tych przestępstw, a kilka dni później wpadł jego wspólnik i rówieśnik: - Po doprowadzeniu do prokuratury i przesłuchaniu, pierwszy z podejrzanych usłyszał łącznie 34, a jego kompan 26 zarzutów za włamania i usiłowania tych przestępstw oraz uszkodzenia mienia. Policjanci wraz z prokuratorem wnioskowali o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania, do czego sąd przychylił się. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia – dodają mundurowi.

Prawie 40 przestępstw i 60 świadków

Kryminalni, prowadząc dochodzenie w sprawie związanej z popełnieniem blisko 40 przestępstw, zebrali i zweryfikowali liczne informacje i przesłuchali ponad 60 świadków.

Po miesiącach analizy materiału dowodowego i wykonanych czynnościach, śledczy ze Skoczowa przekazali akta sprawy do Prokuratury Rejonowej w Cieszynie. Akt oskarżenia, poza przestępstwami popełnionymi przez dwóch 24-latków, zawierał również zarzuty przedstawione czterem innym osobom, którzy będą odpowiadali z tak zwanej z wolnej stopy. Są to: 21-letni mężczyzna, któremu mundurowi przedstawili 9 zarzutów, 21-letnia kobieta z dwoma zarzutami oraz 23-latek i 32-latek, którym policjanci udowodnili po jednym przestępstwie. 32-latek będzie odpowiadać za przestępstwo kradzieży, zagrożone karą do 5 lat więzienia, z kolei pozostałym, za przestępstwa związane z włamaniami, grozi kara nawet do 10 lat za kratami.

Źródło: Śląskie: Szajka złodziei rozbita. Kradli wszystko, co wpadło im w ręce