Skoczów. Przewoził w niedozwolony sposób kosiarkę. Mógł dostać tylko mandat, ale chciał przycwaniakować, przez co może trafić za kratki

i

Autor: Policja Cieszyn

Skoczów. Przewoził w niedozwolony sposób kosiarkę. Mógł dostać tylko mandat, ale chciał przycwaniakować, przez co może trafić za kratki

2023-03-22 13:44

Niecodzienny obrót przyniosła kontrola drogowa przeprowadzona w niedzielę 19 marca w Skoczowie. Policjanci z cieszyńskiej drogówki zatrzymali kierowcę golfa, który w nieodpowiedni sposób przewoził kosiarkę. Normalnie cała sprawa skończyłaby się mandatem. Kierowca jednak bardzo nie chciał go otrzymać, dlatego najpierw podał fałszywe dane, a następnie próbował przekupić funkcjonariuszy. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Więzienie zamiast mandatu? Kierowca golfa raczej nie zrobił dobrego interesu

Ta absurdalna historia wydarzyła się naprawdę. Wszystko zaczęło się na drodze krajowej nr 81 na wysokości Skoczowa. Pełniący tam służbę policjanci z cieszyńskiej drogówki zatrzymali do kierowcę golfa. Przewoził on w niedozwolony sposób kosiarkę - jej elementy wystawały poza obrys pojazdu, a klapa bagażnika była otwarta. Gdy policjanci chcieli ukarać go mandatem, zatrzymany kierowca rozpoczął swój performance.

Zaczął od tego, że nie chciał podać mundurowym swoich prawdziwych danych, kilkukrotnie wprowadzając ich w błąd. Policjanci poinformowali go więc, że w ten sposób popełnia wykroczenia. W końcu mężczyzna podał swoje prawdziwe personalia. Okazało się, że 59-latek robił wszystko, by uniknąć mandatu, gdyż bał się, że jego prawo jazdy zostanie zatrzymane.

Gdy wcześniejsze starania mężczyzny nie przyniosły skutku, postanowił on skorzystać z ciężkiej amunicji. Do notatnika jednego z policjantów wsunął 5 banknotów o nominałach 200 złotych, w ten "delikatny" sposób sugerując, by policjanci odstąpili od wystawiania mandatu. Scena rodem z filmu o skorumpowanych glinach nie sprawdziła się jednak w prawdziwym życiu.

Policjant od razu poinformował 59-latka, że właśnie kolejny raz złamał przepisy prawa– tym razem dopuszczając się już przestępstwa, za które zostanie zatrzymany. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia. A wszystko mogło zakończyć się na mandatem

- relacjonują policjanci z KPP w Cieszynie.