Prześladował siatkarki z Bielska-Białej
Do przesyłania gróźb karalnych doszło pod koniec ubiegłego roku. Jak informuje policja, słowa, jakie padały za pośrednictwem aplikacji mobilnej były tak wulgarne, że nie nadają się do zacytowania. Wiadomo natomiast, że mężczyzna miał grozić siatkarkom nie tylko, że je zgwałci, ale również zabije. Siatkarki złożyły zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, dzięki czemu sprawa mogła nabrać rozpędu. Jak się okazało nie największego, ale finalnie skutecznego.
Do działań zostali włączeni policjanci z katowickiego zarządu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Wspólne śledztwo pozwoliło finalnie ustalić, kim jest osoba, która wysyłała groźby siatkarkom z Bielska-Białej. W piątek, 12 kwietnia, mundurowi zapukali do jego drzwi. Zaskoczony 32-latek, mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, został zatrzymany i zabrany na komendę policji w Bielsku-Białej.
Następnie trafił przed oblicze prokuratora, który zdecydował o środku zapobiegawczym w postaci dozoru policyjnego oraz zakazie zbliżania się do pokrzywdzonych i kontaktowania z nimi. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Polecany artykuł: