Sebastian Kawa K2

i

Autor: Sebastian Kawa FB

Wiadomości

Sebastian Kawa przeleciał szybowcem nad K2. "Nie planowaliśmy tego"

Sebastian Kawa wraz z Sebastianem "Kotem" Lampartem jako pierwsi na świecie przelecieli szybowcem nad K2, czyli drugim co do wysokości szczytem na Ziemi. Jak tłumaczył bielszczanin, do wyczynu doszło niespodziewanie, bowiem tego dnia szybownicy nie planowali przelatywać nad K2.

Lot szybowcem nad K2. Dokonał tego Sebastian Kawa

W sobotę, 20 lipca o godz. 16:50 czasu miejscowego (13:50 czasu polskiego) Sebastian Kawa i Sebastian "Kot" Lampart jako pierwsi ludzie przelecieli szybowcem nad szczytem K2 (8611 m n.p.m.). Do tego historycznego wyczynu doszło niespodziewanie, bo choć wyprawa na Karakorum rozpoczęła się już kilka tygodni temu, to szybownicy odbyli już kilka nieudanych lotów. 20 lipca Sebastian Kawa i Sebastian Lampart także wzbili się w powietrze, jednak nie zamierzali przelatywać nad K2.

Mieliśmy trochę farta. Znaleźliśmy pole falowe, dzięki któremu wylecieliśmy na 9100 metrów - mówił na antenie TVN24 Sebastian Lampart, który towarzyszący bielszczaninowi.

Sebastian Kawa wyjaśniał po historycznym locie, że wyczyn był możliwy dzięki napotkaniu zjawiska fali, czyli bardzo silnego wiatru, który nad górami zaczyna falować. Dzięki niemu szybownicy wznieśli się na wysokość 9000 metrów.

Na początku wznieśliśmy się na termice, która była bardzo mocna, ale potem byłem bardzo rozczarowany jak "nosiło" na 6000 metrów. To jest rzadkie powietrze, szybowiec zaczyna szybciej opadać i trudno się wznieść. W momencie, gdy znaleźliśmy "falę", sytuacja się zmieniła, wiatr na dużej wysokości przybrał na sile i nadlecieliśmy nad K2 - relacjonował w programie "Wstajesz i Wiesz" Sebastian Kawa.

Szybownicy relacjonowali, że lot nad pasmem górskim Karakorum wymagał sporego doświadczenia. Na tym ogromnym obszarem górskim nie ma zbyt wielu miejsc do lądowania - jedynie w dolinach rzek.

Jak przebiegał lot nad szczytem K2?

Lot nad szczytem K2, które ma 8611 m n.p.m. był trudnym logistycznie przedsięwzięciem. Kilka tygodni przed wyczynem, szybowiec wyposażony w aparaturę niezbędną do lotów na dużej wysokości został przetransportowany samochodem przez samych szybowników do Karakorum.

Sebastian Kawa i Sebastian Lampart wielokrotnie od tamtej pory próbowali przelecieć szybowcem, wyposażonym w dwa miejsca z których na zmianę pilotować dwie osoby, nad K2. Niestety bezskutecznie. Dopiero w sobotę, 20 lipca dzięki napotkaniu zjawiska fali szybownicy jako pierwsi ludzie przelecieli nad K2.

Kim jest Sebastian Kawa?

Sebastian Kawa urodził się w Zabrzu, ale od 1976 r mieszka w Międzybrodziu Żywieckim. W Śląskiej Akademii Medycznej uzyskał dyplom lekarza, specjalizuje się w ginekologii i położnictwie.

Latanie szybowcami zaczął trenować w wieku 16 lat pod okiem ojca, wybitnego pilota szybowcowego i samolotowego. Pierwszy tytuł mistrza świata zdobył w 2003 roku na słowackim lotnisku w Nitrze latając na polskim szybowcu klasy światowej PW-5. Zdobył już 17 złotych, 3 srebrne, 3 brązowe medale mistrzostwa świata, 9 złotych mistrzostw Europy i zwyciężył w dwóch światowych Igrzyskach Lotniczych.

Obecnie jest najwybitniejszym pilotem w historii szybownictwa. Należy do Aeroklubu Bielsko-Bialskiego, ale lata głównie w miejscu zamieszkania na Żarze. 

Źródło: Sebastian Kawa przeleciał szybowcem nad K2. "Nie planowaliśmy tego"