Rycerka Dolna. Policyjny pościg zakończony dachowaniem. W tle nie zabrakło alkoholu

Policyjny pościg w Rycerce Dolnej

Do zdarzenia doszło 2 lutego we wczesnych godzinach porannych. Około 5.15 policjanci żywieckiej drogówki zauważyli poruszającą się zygzakiem skodę, co wskazywało, że jej kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu. Mundurowi dali znak do zatrzymania się pojazdu. Siedzący za jego kierownicą mężczyzna początkowo zaczął zwalniać, jedna po chwili przyśpieszył i podjął próbę ucieczki.

Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. W trakcie ucieczki kierowca stwarzał zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu. Jego brawurowa jazda nie potrwała jednak długo - w pewnym momencie uciekający stracił kontrolę nad swoim pojazdem, zjechał na pobocze i dachował. 

Brawurowa jazda może skończyć się kilkuletnią odsiadką

Policjanci udzielili niezbędnej pomocy kierowcy pojazdu, a następnie przystąpili do dalszych czynności. W trakcie swoich działań mundurowi ustalili, że kierowcą był 48-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Szybko okazało się również, że potwierdziły się ich pierwsze przypuszczenia - mężczyzna rzeczywiście znajdował się pod wpływem alkoholu, mając w organizmie 1,5% promila.

48-latek usłyszał już zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Będzie odpowiadał również za popełnione przez siebie wykroczenia drogowe. Wszystko to sprawia, że w więzieniu będzie mógł spędzić nawet 5 lat.