Rajdy

Rajd Wisły 2023 Wypadki na trasie wywróciły klasyfikację

Marcin Twaróg

2023-10-02 14:08

Rajd Wisły miał nieoczekiwany przebieg. Liczne wypadki na odcinkach specjalnych wywróciły klasyfikację końcową i zdecydowały o tym, kto wygrał 68. Rajd Wisły 2023. Zobaczcie, co działo się trasie Rajdu Wisły w Ustroniu, Wiśle, Szczyrku i Żywcu.

Więcej z kategorii

Czad

Nastolatek zasłabł w łazience. Tylko szybka reakcja dziadka uratowała życie 15-latka

Wiadomości

Otwarcie sezonu zimowego na Białym Krzyżu już w sobotę. W ruch poszły armatki śnieżne

Pożar

Pożar hali w Czechowicach-Dziedzicach. Trwa trudna akcja gaśnicza

Wiadomości

Groźny pożar w powiecie żywieckim. Na miejscu działało 10 zastępów straży. Jedna osoba została ranna

Wiadomości

Apelacja od wyroku w sprawie katastrofy w Szczyrku. Sprawę rozpatrzy sąd z Katowic

Rajd Wisły 2023

Tegoroczny Rajd Wisły był ostatnią rundą rajdowych mistrzostw Polski. O końcowej klasyfikacji zadecydowały umiejętności kierowców oraz idealne przygotowanie samochodów przez ekipy mechaników. Niestety kilka załóg na własnej skórze przekonało się, że nawet wysoka forma może nie wystarczyc, gdy zawiedzie sprzęt.

Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel, jadący Skodą Fabią Rally2 evo, triumfowali w 68. Rajdzie Wisły. W finałowej rundzie tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski drugą lokatę wywalczyli startujący bliźniaczą Fabią Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski, którzy tym samym przypieczętowali zdobycie tytułów wicemistrzowskich w klasyfikacji generalnej. Trzecią lokatę w beskidzkim klasyku zajęli Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot w Fordzie Fiesta Rally2, którzy na identycznym miejscu zakończyli tegoroczny sezon.

Najlepszym załogom udało się uniknąć fatalnych wypadków. Niestety nie wszyscy mogli się z tego cieszyć.

Wypadki na Rajdzie Wisły

Zobacz kompilację nagrań

Bracia Szejowie nie ukończyli Rajdu Wisły

Sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zakończył się dla braci Szejów w najbardziej rozczarowujący sposób z możliwych. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team znajdowała się w walce o zwycięstwo, wygrywała odcinki specjalne… i wtedy po raz kolejny samochód nie wytrzymał tej rywalizacji.

ZOBACZ ZDJĘCIA

4 zdjęcia

Pomimo faktu, że bracia Szejowie startują najstarszym samochodem w królewskiej klasie mistrzostw Polski, wielokrotnie w tym sezonie udowadniali niesamowity potencjał i prędkość.

Nie inaczej było w 68. Rajdzie Wisły. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team wygrywała odcinki specjalne i przewodziła w klasyfikacji generalnej imprezy. Niestety, na finałowej próbie dnia samochód po raz kolejny nie wytrzymał trudów zmagań. Zamiast walki o zwycięstwo do samego końca, Szejowie znów muszą mierzyć się z ogromnym rozczarowaniem. Pomimo niesamowitego tempa i prędkości, rywalizacja jak równy z równym znów nie była możliwa.

"Jestem wściekły. Znów wygrywamy odcinki specjalne, znów jesteśmy najszybszą załogą w rajdzie… i znów musimy pogodzić się z tak potężnym rozczarowaniem, ponieważ samochód nie wytrzymał trudów rywalizacji. Sezon mistrzostw Polski jest dla nas zakończony. Teraz musimy zastanowić się co dalej? Oczywistym jest, że w i20 R5 rywalizacja jak równy z równym z naszymi rywalami jest niemożliwa. Nie ma sensu zastanawiać się, co by było, gdyby? Myślę, że każdy widział nasze tempo w tym sezonie w najstarszym samochodzie w czołówce RSMP - mówi Jarosław Szeja.