- Dwa nowe pawie, koguty są śnieżnobiałe. Są zupełnie białe, choć nie są to albinosy. Za ich wyjątkowy kolor odpowiada pewien gen recesywny. Takie okazy są bardzo rzadko spotykane - tłumaczy szef mini zoo.
Dwuletnie osobniki przyjechały do Żywca z jednej z prywatnych hodowli w kraju. I choć najwięcej sensacji wśród ludzi wzbudza pawi ogon… jemu samemu - w zasadzie przeszkadza - wyjaśnia Dawid Błoński.
- Ten ogon, nazywany trenem wcale nie pomaga w lataniu, nie chroni przed deszczem, a zmoczony robi się bardzo ciężki i utrudnia poruszanie. Więc po co pawiom ogon? Okazuje się, że wyłącznie po to, by się podobać… Taki paw - samiec, który ma najpiękniejszy ogon choćby nawet chciał być monogamistą, to inne samice mu na to nie pozwolą… a wszystko przez ogon - tłumaczy z uśmiechem nasz rozmówca.
Nowe pawie dołączyły ostatnio do pięciu innych - w naturalnym kolorze, które od dawna cieszą już oczy odwiedzających stajnię miejską.