Pożar w Simoradzu. Straty wyceniono na około 600 tysięcy złotych
Jak informuje oficjalny profil PSP w Cieszynie na Facebooku, pożar w Simoradzu wybuchł o godzinie 23:47. Ogień objął budynek magazynowy przy ul. Kasztanowej, w którym znajdował się sprzęt rolniczy oraz balony słomy.
Gdy pierwsze jednostki strażackie dotarły na miejsce, pożar znajdował się już w zaawansowanej fazie i obejmował cały budynek. Strażacy przystąpili do gaszenia ognia. W kulminacyjnym momencie działań podano łącznie 10 prądów wody. 6 z nich zostały skierowanych "w natarciu" na płonący budynek, a 4 na na sąsiadujące z płonącym obiektem warsztat spawalniczy i drugi z budynków magazynowych. Dzięki tym działaniom pożar nie rozprzestrzenił się, a ryzyko takiego scenariusza zwiększały silne podmuchy wiatru.
Po wstępnym przygaszeniu przystąpiono do prac rozbiórkowych oraz przelewania pogorzeliska. Działania ratowniczo-gaśnicze utrudniał silny wiatr.Na miejscu zdarzenia działało ponad 19 zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej.
- czytamy w komunikacie PSP. Rzecznik prasowy jednostki, asp. Jakub Maciążek przekazał portalowi ox.pl, że straty spowodowane przez ogień są szacowane na około 600 tysięcy złotych. Działania strażackie zostały ostatecznie zakończone około godziny 5:15. Przyczyny zdarzenia ustali policyjne śledztwo.