Nietypowy pokaz mody zorganizowało Stowarzyszenie Asysta Żywiecka, które podczas spotkania w Miejskim Centrum Kultury zaprezentowało bogactwo mieszczańskiego stroju żywieckiego - mówi prezes stowarzyszenia Dorota Firlej.- Udało nam się coś niebywałego - podczas jednego pokazu - dotyczącego między innymi przełomu XIX i XX wieku: połączyć dziedzictwo regionu, miasta i Galicji - przyznaje.Na wybiegu modele i modelki zaprezentowały zarówno tradycyjny strój mieszczański, ale także stroje historyczne, europejskie stworzone przez Justynę… prezentujące w jaki sposób niegdyś mogli nosić się między innymi Habsburgowie. Nie zabrakło również mody góralskiej - od najbardziej archaicznych ubiorów, po modę góralską w nowoczesnym wydaniu folk autorstwa Sabiny Jurasz. - Nie możemy zapomnieć, że strój to doskonały nośnik kultury, który pokazuje, w jak piękny sposób możemy się różnić - przyznaje regionalistka - Jadwiga Jurasz, szefowa Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego GrojcowianieOlbrzymie zainteresowanie wzbudziły również stroje historyczne stworzone w pracowni Mme Chantberry - Justyny Sypiał-Rychlik. - Rzeczywiście pokazaliśmy w Żywcu stroje z podobnego okresu w historii, jednakże dotyczące zupełnie różnych środowisk. To pozwoliło na wydobycie całego bogactwa tego dziedzictwa - dodaje w rozmowie z nami.Tegoroczna edycja Europejskich dni dziedzictwa odbywała się pod hasłem „połączeni dziedzictwem”.
Chcesz wiedzieć co działo się w Żywcu - zobacz wideo: