Podróż nad morze może kosztować nawet 400 złotych
Będzie drogo. Te dwa słowa opisują ceny biletów kolejowych, jakie od 11 stycznia będą obowiązywały w PKP. Przykładowo, bazowa cena na pendolino do Warszawy wyniesie 212 złotych w drugiej klasie oraz 314 w pierwszej. Jeszcze więcej zapłacimy za podróż nad morze - koszt Pendolino do Gdyni i Gdańska wyniesie nawet 404 złotych w pierwszej klasie oraz 264 w drugiej. Tańsze bilety kupią klienci podróżujący pociągami kategorii Eic (Express Intercity) - bilet do Warszawy kosztuje w takim wypadku 264 złotych w pierwszej klasie i 188 złotych w drugiej, natomiast połączenie na relacji Bielsko-Biała/Gdańsk-Gdynia to odpowiednio koszt 289 i 201 złotych.
Z czego wynikają tak duże podwyżki?
Z droższymi biletami na pociągi PKP borykają się pasażerowie z całej Polski. Od 11 stycznia wzrosną opłaty za przejazdy wszystkimi klasami pociągów. Szczegóły prezentują się następująco:
- Dla pociągów kategorii EIP (Pendolino) - wzrost cen o 17,8%
- Dla pociągów kategorii EIC (Express Intercity Premium)) - wzrost cen o 17,4%
- Dla pociągów kategorii TLK/IC (Twoje Linie Kolejowe/InterCity) - wzrost cen biletów 0 11,8%
Jak tak duże podwyżki tłumaczy PKP? Spółka wymienia dwa główne powody - wzrost kosztów energii elektrycznej oraz panującą w Polsce inflację. Jak czytamy w opublikowanym przez PKP komunikacie:
W porównaniu do stycznia 2022 roku cena energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii wzrosła aż o 62,18%. Przełoży się to bezpośrednio na znaczący wzrost prognozowanych na 2023 roku opłat za energię czynną, będącą częścią opłat za energię elektryczną trakcyjną, a co jest tego konsekwencją - na wzrost kosztów usług świadczonych przez PKP Intercity.
W komunikacie powołano się również na szalejącą w Polsce inflację, której wskaźnik w listopadzie wyniósł 17,5%. Przedstawiciele PKP w przedstawionym komunikacie twierdzą, zatwierdzone od 11 stycznia podwyżki cen nie rekompensują wzrostu kosztu działalności spółki, a jedynie go łagodzą.
Jak podróżować taniej?
Widmo rosnących cen sprawia, że wiele osób będzie intensywniej poszukiwać zniżek. Istnieje kilka sposobów, które umożliwiają zakup biletów w niższych cenach. Jednym z najprostszych sposobów jest kupowanie biletów z dużym wyprzedzeniem. Obecnie można je rezerwować na 30 dni przed datą podróży. Sprzedaż takich biletów rusza codziennie o godzinie 00:30, i to właśnie wtedy są one najtańsze. Rozwiązanie to wymaga jednak sprawnego działania, gdyż chętnych na zakup biletów w promocyjnych cenach jest w wielu, zwłaszcza w przypadku najpopularniejszych weekendowych połączeń.
Inną metodą pozwalającą znaleźć niższą cenę biletów jest wybór mniej popularnych terminów. Algorytm sprzedaży biletów PKP działa w myśl zasady "im popularniejsze połączenia tym drożej". Działa to jednak również w drugą stronę - w pociągach o mniejszym obłożeniu bilety są po prostu tańsze. Dlatego, w miarę możliwości, warto zaplanować podróż od poniedziałku do czwartku, kiedy to z usług PKP korzysta mniej osób niż w weekendy, co bezpośrednio przekłada się na koszt biletów. W przypadku wypadów turystycznych alternatywą jest również wybór mniej popularnych kierunków podróży.
Oszczędzić można również w przypadku, gdy podróż wymaga przesiadek. W takim wypadku warto osobno zaopatrzyć się w bilety na poszczególnych odcinkach. Bilet łączony może nie uwzględniać wszystkich zniżek występujących na konkretnych etapach podróży, dlatego osobny zakup biletów często pozwala na zredukowanie kosztów podróży. Szukając odpowiednich połączeń warto również korzystać z różnego rodzaju porównywarek internetowych, które pomogą ustalić najtańszy sposób transportu na wybranej trasie.
