Nic tak nie łączy… jak kuchnia

Nic tak nie łączy… jak kuchnia.Tę myśl wcielono w życie w Gilowicach, gdzie zorganizowano polsko-ukraiński festiwal pierogów. Panie w międzynarodowym składzie zakasały rękawy i zabrały się za wyrabianie ciasta i lepienie pierogów - na Ukrainie zwanych „warenikami”. - Spotkanie okazało się bardzo inspirujące - przyznaje Małgorzata Kamecka.- Musimy sobie dobrze zanotować ten przepis, że podstawą jest kefir, mąka i soda. To dla mnie spore zaskoczenie - dodaje. - U nas ciasto „na pierogi” to mąka, woda, odrobina soli i tłuszczu. Ciekawym doświadczeniem okazało się także kombinowanie z farszem - mak i miód - w połączeniu z pierogami - bardzo ciekawy smak… - zauważa nasza rozmówczyni.Co istotne, stworzone w Gilowicach pierogi miały wyjątkowe kolory…- dodaje pani Olga.- Wspólnie gotujemy „wareniki” z przepisów polskich i ukraińskich i co ważne - w naszych barwach narodowych: żółto-niebieskie i biało-czerwone. Dziękujemy Polakom za ich wsparcie, w tak trudnej dla nas chwili - mamy nadzieję, że do naszej ojczyzny wróci pokój i wszyscy bezpiecznie wrócimy tam, z dobrymi wspomnieniami - dodaje ze wzruszeniem.- W ramach programu „Działaj lokalnie” uczymy się jedne od drugich - tworzymy te pierogi z nadzieniem charakterystycznym dla Polski oraz Ukrainy - wyjaśnia pomysłodawczyni akcji - Izabela Pyclik. - Pomysł również opiera się na tym, by dać okazję do integracji. U nas w gminie mieszka około 70 osób narodowości ukraińskiej, nie mają jednak pracy i skazani są na swoje towarzystwo. Dlatego jako Gminny Ośrodek Kultury czy Biblioteka, staramy się w jakimś stopniu animować to życie kulturalne dla naszych sąsiadów z Ukrainy. Stąd pomysł, aby stworzyć wydarzenie, które nie tylko nas zintegruje, ale i da choć odrobinę radości - podsumowuje nasza rozmówczyni.

Choć farsze - podobnie jak i receptury - nieco różne - najważniejszym składnikiem było wkładane w spotkanie serce i wzajemna życzliwość. A jeśli idzie o smak… - sprawdziliśmy - wyborny…(polecamy te na słodko - z makiem i miodem…)Już wiadomo, że z tego spotkania powstanie również fotoksiążka z przepisami.