Na żywieckim rynku rozbrzmiał polonez. Uczniowie I LO zaprosili do tańca mieszkańców miasta

Powrót lubianej przez mieszkańców Żywca tradycji

Żywiecki rynek rozbrzmiewał dzisiaj taktami poloneza. Tegoroczni maturzyści  z miejscowego LO.im Mikołaja Kopernika najpierw zaprezentowali przygotowany przez siebie układ, a po jego odtańczeniu zaprosili do wspólnej zabawy licznie zgromadzoną na miejsc publiczność. Z okazji by udowodnić swoje taneczne umiejętności skorzystał między innymi burmistrz Żywca Antoni Szlagor, dumnie krocząc na cele drugiego tańca.

Tegoroczny polonez na żywieckim rynku jest kultywacją tradycji, która narodziła się już kilka lat temu. Uczniowie żywieckiego "Kopernika" pierwszy raz zaprezentowali swój układ w 2016 roku. Inicjatorką akcji była emerytowana dziś nauczycielka matematyki, Urszula Pietyra. Nowa tradycja szybko zyskała sympatię mieszkańców miasta, a uczniowie liceum przez kilka lat tańczyli poloneza dla zebranych na rynku mieszkańców. Wydarzenie nie odbywało się w latach 2021-2022, co w dużej mierze spowodowane było względami bezpieczeństwa związanymi z pandemią koronawirusa.

Wyjątkowe okoliczności tegorocznego poloneza

Tegoroczny taniec miał również symbolicznie znaczenie. Jak przypomniał dyrektor I LO Jacek Biłko, zgodnie z ustawą Senatu RP 2023 jest Rokiem Mikołaja Kopernika, patrona placówki.

Tym tańcem inaugurujemy obchody roku kopernikańskiego.

- zaznaczył pedagog. Głos zabrał również burmistrz Żywca Antoni Szlagor, zachęcając młodzież, by do inicjatywy zaprosili również uczniów innych żywieckich szkół.

Tegorocznego poloneza na żywieckim rynku odtańczyło 32 licealistów z klas 4a, 4b oraz 4c. Wszyscy uczniowie, zgodnie ze szkolną tradycją, założyli czarne stroje. Dziewczyny okryły głowy białymi szalami, a w dłoniach trzymały bibułkowe bukiety.

W piątek uczniowie żywieckiego liceum zatańczyli na żywieckim rynku już po raz 6. W trakcie swojego krótkiego przemówienia dyrektor Biłko zaprosił wszystkich zgromadzonych na rynku na przyszłoroczną odsłonę wydarzenia. Miejmy nadzieję, że do tego czasu nie wydarzy się nic, co uniemożliwi jego organizację, a polonez na żywieckim rynku stanie się nieodłącznym elementem współczesnej żywieckiej tradycji.