Matkę zabiła kluczem nastawnym. Prawdopodobnie nie trafi do więzienia

i

Autor: Archiwum Matkę zabiła kluczem nastawnym. Prawdopodobnie nie trafi do więzienia

Matkę zabiła kluczem nastawnym. Prawdopodobnie nie trafi do więzienia

2022-12-01 12:09

To była straszliwa tragedia w bielskiej dzielnicy Hałcnów. 36-letnia kobieta zabiła swoją 72-letnią matkę. Ofiara mała potężny uraz głowy. Jak się okazało w trakcie śledztwa, córka kobiety zadała ciosy kluczem nastawnym. Jak donosi lokalny portal, 36-latka za tę zbrodnię może nie trafić do więzienia.

Córka zabiła matkę kluczem nastawnym. Możliwe, że nie trafi do więzienia

Do tej makabrycznej zbrodni doszło w czwartek 22 września w Hałcnowie - dzielnicy w Bielsku-Białej. Na jednej z posesji znaleziono ciało 72-letniej kobiety. Podejrzenie od razu padło na jej 36-letnią córkę. Śledczy przekazywali wtedy, że kobieta zmarła od bardzo poważnego urazu głowy spowodowanego ciężkim, metalowym narzędziem. Jak się okazało, córka kobiety zadała jej ciosy ciężkim kluczem nastawnym. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa.  

- Kobieta złożyła wyjaśnienia, ale z uwagi na dobro postępowania nie możemy udzielić informacji, jakiej one były treści - przekazywała wówczas Anna Zarychta z bielskiej prokuratury.

Śledczy poinformowali że sprawa cały czas jest w toku, a jej zakończenie powinno nastąpić na przełomie roku. 

- Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała – Północ, gdzie toczy się postępowanie uzyskała już opinię biegłych lekarzy psychiatrów, jednakże koniczne jest jeszcze uzyskanie opinii biegłego psychologa, którego prokurator już powołał. Gdy śledczy ją otrzymają zostanie podjęta decyzja końcowa. Najprawdopodobniej zapadnie ona na przełomie roku - powiedziała Agnieszka Mikulec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

36-latka uniknie więzienia? Kobieta była niepoczytalna

Lokalny serwis bielsko-biała.pl donosi, że 36-latka może uniknąć kary więzienia, bowiem biegły ocenił, że w chwili popełnienia zbrodni kobieta była niepoczytalna. Od kilku lat miała zdiagnozowaną chorobę psychiczną, na którą leczyła się z przerwami. Obecnie przebywa w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie jest poddana obserwacji psychiatrycznej. 

- Jeśli nie pojawią się nowe okoliczności, to prokurator prowadzący śledztwo będzie najprawdopodobniej wnioskował o umorzenie postępowania karnego i zastosowane środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia kobiety w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - informuje bielsko.biala.pl.