Dziecko wypadło z okna na 5. piętrze
Do tragedii doszło w piątek 30 sierpnia około południa przy ul. Poprzecznej w Bielsku-Białej. Małe dziecko wypadło z okna wieżowca na 5. piętrze.
Na miejsce zadysponowano wszystkie służby. W akcji biorą udział patrole policji, zastępy straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego. Zadysponowano także śmigłowiec LPR z lekarzem na pokładzie.
Potwierdzam, że otrzymaliśmy zgłoszenie o takim zdarzeniu, na miejscu lądował śmigłowiec LPR, czynności są w toku. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, przesłuchiwani są świadkowie, sąsiedzi, sprawdzany jest monitoring. Obecnie jest zbyt wcześnie, by potwierdzić jakiekolwiek informacje dotyczące dziecka, czy to dotyczące jego stanu, czy wieku - przekazał w rozmowie z "Super Expressem" oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, st.sierż. Sławomir Kocur.
Portalowi bielsko.biala.pl udało się ustalić, że z okna wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył upadek na trawę, ale jego stan jest ciężki. Decyzją lekarzy 2,5-latek został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i przetransportowany śmigłowcem LPR do Górnośląskiego Centrum Zdrowia w Katowicach.
Zaginieni z terenu województwa śląskiego. Szukają ich rodziny
Listen on Spreaker.