Potrącił psa i odjechał. Fundacja liczy na pomoc świadków

i

Autor: Fundacja "Lepszy Świat" (Facebook)

Cieszyn

Kierowca potrącił psa i jak gdyby nigdy nic odjechał! Poszukiwani świadkowie zdarzenia

Suczka uciekła z posesji i pałętała się w pobliżu jezdni, gdy nadjechał jasny samochód. Kierowca potrącił zwierzę i nawet się nie zatrzymał. Jak gdyby nigdy nic odjechał, zostawiając konającego psa na drodze. Do tych wstrząsających scen doszło w Skoczowie w pow. cieszyńskim.

Fundacja "Lepszy Świat" z Cieszyna od przeszło dekady działa na rzecz zwierząt, walcząc z bezdomnością i przemocą oraz propagując ideę sterylizacji i adopcji. Teraz szuka świadków wstrząsającego zdarzenia, do którego doszło we wtorek 23 stycznia w Skoczowie (pow. cieszyński).

Kierowca jadący ul. Zabawa potrącił psa i odjechał z miejsca zdarzenia. Jak relacjonuje fundacja, zwierzę po uderzeniu nadal żyło. "Inni ludzie ściągnęli jeszcze żywą i konającą w cierpieniu suczkę z drogi" - przeczytamy w poście opublikowanym na Facebooku.

Niestety, niedługo później pies zmarł. Fundacja zapowiedziała, że sprawa zostanie zgłoszona na policję. Liczy też na świadków zdarzenia lub osoby, które rozpoznają samochód. Informacje można przekazać bezpośrednio do organizacji pod numerem telefonu 782 717 771.

Jeśli kierowca auta potrąci zwierzę, to idąc za art 25 Ustawy o ochronie zwierząt ma obowiązek zapewnić pomoc lub zawiadomić Policję lub Straż Miejską. Uważamy, że w tym wypadku doszło do przestępstwa z art. 35 par. 1a tzn znęcania się nad zwierzęciem poprzez pozostawienie konającego psa w cierpieniu bez udzielenia mu pomocy - pisze Fundacja "Lepszy Świat".

Skoczów w pow. cieszyńskim. Kierowca potrącił psa i odjechał z miejsca zdarzenia: