Imprez odbywa się zdecydowanie mniej, ale pracownicy Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu nie próżnują

- Chcieliśmy dostosować się do tej wyjątkowej - trzeba przyznać - sytuacji, wyjaśnia Marek Regel dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu. - Musimy być elastyczni. Ten sezon nie miał w zasadzie imprez masowych, którymi zazwyczaj wypełniony był sezon letni, dlatego postanowiliśmy spożytkować nasze wolne „moce przerobowe”. Dlatego wykonaliśmy szereg prac porządkowych i remontowych na terenie miasta. Prace wykonują pracownicy Miejskiego Centrum Kultury, a jeśli idzie o materiały - tu wielkie podziękowania dla sponsorów między innymi firmie ART-MARK - podsumowuje dyrektor.Sposobem gospodarczym - udało się odnowić nie tylko sale samego MCK-u, ale i klubów środowiskowych. Liftingu doczekał się także żywiecki amfiteatr. - Został wyczyszczony dach nowego amfiteatru, scena wycyklinowana, a jej tło odmalowano - wylicza Marek Regel. Odświeżona została też scena plenerowa, która znajduje się obok amfiteatru. Udało się także wykonać sporo dodatkowych prac związanych, ot choćby z odwodnieniem. Udało się także wykonać cięcia pielęgnacyjne starych dębów, a także uporządkować teren wokół samego amfiteatru. Na odświeżenie czeka jeszcze widownia. Jak jednak zapewnia nasz rozmówca - tam prace mają rozpocząć się jeszcze w tym miesiącu.