- Od dawna brakowało właśnie takiego miejsca - przyznaje Andrzej Maciejowski - dyrektor GOK-u w Milówce. - Teraz kolędnicy spotykają się w prywatnych domach, stroje mają schowane na strychach, albo przechowywane gdzieś w garażu... - Wreszcie będzie jedno miejsce, gdzie będą mogli je wszystkie zdeponować i co najważniejsze pokazać zainteresowanym - przyznaje nasz rozmówca.
Jak przekonuje Andrzej Maciejowski, miejsce miałoby być dostępne dla odwiedzających przez cały rok i prezentować nie tylko same stroje, ale także w sposób multimedialny pokazywać sam zwyczaj kolędowania na Żywiecczyźnie.
- Dostępne będą zdjęcia, materiały filmowe i oczywiście piękne, kolorowe stroje - dodaje. Wszystko będzie w jednym miejscu, a każdy kto będzie chciał będzie mógł poznać naszą historię i tradycję - zapowiada.
Choć ostatnia edycja Godów Żywieckich - ze względu na pandemię nie mogła odbyć się na żywo w plenerze, udało się jednak zarejestrować filmowo wszystkie nadal autentycznie kolędujące grupy. Materiały również będzie można niedługo obejrzeć w galerii. Galeria powinna być gotowa jeszcze w tym roku.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!