Dramatyczna akcja ratunkowa w Wiśle. Służby wyłowiły z rzeki nieprzytomnego mężczyznę. Nie udało się uratować jego życia

i

Autor: OSP Wisła Centrum

Dramatyczna akcja ratunkowa w Wiśle. Nie żyje mężczyzna wyłowiony z rzeki

2023-02-27 10:35

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotni wieczór w Wiśle. Miejscowe służby zostały powiadomione o dwóch mężczyznach, którzy weszli do rzeki. Jeden z nich został porwany przez nurt wody. Przystąpiono do akcji poszukiwawczej, w efekcie czego poszukiwany 30-latek został wyłowiony. Znajdował się on jednak w ciężkim stanie i po trwającej kilka godzin reanimacji stwierdzono jego zgon.

Akcja ratunkowa w Wiśle. Nie żyje mężczyzna wyłowiony z wody.

Jak poinformował Jakub Maciążek, oficer prasowy PSP w Cieszynie, zgłoszenie o zdarzeniu napłynęło w sobotę 25 lutego przed godziną 22:00. Zgodnie z jego treścią, dwóch młodych mężczyzn weszło do rzeki na wysokości ośrodka "Start" w Wiśle. Zgłaszająca incydent przekazała dyżurnemu, że w pewnym momencie straciła jedną z tych osób z oczu. Jak dodaje Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji, jeden z mężczyzn stracił równowagę i został porwany przez nurt rzeki.

Na miejsce zadysponowano służby ratunkowe. Po ich przyjeździe okazało się, że 28-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego samodzielnie wydostał się z wody. Nie było natomiast kontaktu z  30-latkiem.

Dowodzący akcją zadecydował o rozpoczęciu poszukiwań. Jednostki straży pożarnej, które przybyły na miejsce zostały rozlokowane na odcinkach Wisły poniżej miejsca, w którym mężczyźni weszły do wody. Poszukiwany został wyłoniony z rzeki na wysokości mostu na ul.  Jawornik. Stwierdzono u niego brak funkcji życiowych, dlatego natychmiast przystąpiono do resuscytacji z użyciem defibrylatora, a następnie przekazano go ratownikom medycznym. W chwili transportu do szpitala znajdował się on w stanie głębokiej hipotermii.

- relacjonował przebieg akcji ratunkowej rzecznik cieszyńskiej PSP. Jak przekazał nam Krzysztof Pawlik, 30-latek zmarł po trwającej kilka godzin walce o jego życie. Z kolei 28-letniemu mężczyźnie, który samodzielnie wyszedł na brzeg udzielono pierwszej pomocy, a następnie doprowadzono do jego wytrzeźwienia. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.