Kot postrzelony w Bielsku-Białej. To nie pierwszy tego typu incydent w mieście
Jak poinformowała na swoim Facebooku jedna z mieszkanek Bielska-Białej, do zdarzenia doszło 6 stycznia na Osiedlu Słonecznym w Bielsku-Białej. Około godziny 13:00 kot o imieniu Loki został postrzelony w szyję przez nieznanego sprawcę.
W dniu wczorajszym około godziny 13, w biały dzień jakiś potwór wymachuje bronią. Teren osiedla, dzieci chodzą. Nasz Loki został postrzelony w szyję!
- relacjonowała rozemocjonowana właścicielka. Jak informuje w swoim poście, to nie pierwszy raz, gdy jej zwierzęta padły ofiarą ataku. Kobieta poinformowała portal bielsko.biala.pl, że do podobnych incydentów doszło również 28 grudnia i 9 kwietnia 2022 roku. Niestety, jeden z kotów zginął wskutek odniesionych ran. Postrzelony w ostatni piątek Loki już wcześniej został zaatakowany przez nieznanego napastnika.
Jak przekazał portal bielsko.biala.pl, postrzelony 6 stycznia kot doznał poważnych obrażeń. Właścicielka zwierzęcia poinformowała serwis, że w wyniku zdarzenia w kręgosłupie Lokiego utknął śrut, którego nie można usunąć z powodu bliskości rdzenia. Kobieta zgłosiła sprawę na policję, a mundurowi otrzymali od niej dokumentację sporządzoną przez weterynarza.
Otrzymaliśmy zgłoszenie o postrzeleniu jednego kota. Właścicielka zwierzęcia przekazała nam, że zwierzę zostało postrzelone prawdopodobnie z wiatrówki. W tym momencie policja prowadzi postępowanie sprawdzające.
- przekazała nam asp. sztab. Katarzynę Chrobak, rzeczniczka bielskiej policji.
Właścicielka Lokiego jest zdeterminowana by ująć sprawcę ataku. Jak poinformowała w swoim wpisie, na osoby, które w tym pomogą czeka nagroda finansowa.