Jak informuje portal bielsko.biala.pl zgłoszenie wpłynęło o godz. 17:42. Na Lompy pojechały dwa zastępy straży pożarnej oraz policja. Na miejscu okazało się, że faktycznie, dymu było bardzo dużo, który uruchomił czujniki dymu i zaniepokoił mieszkańców budynku. Powodem zadymienia były przygotowania do świąt i... przypalenie chleba podczas pieczenia.
Strażacy przewietrzyli pomieszczenia, sprawdzili je pod kątem stężenia tlenku węgla stwierdzając, że nie ma żadnego zagrożenia.
Źródło: Bielsko-Biała: Przygotowania do świąt takie, że aż się robota paliła w rękach. Dosłownie