Pożar samochodu w Bielsku-Białej. Na miejsce skierowano dwa zastępy strażackie
Jak przekazała nam mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa PSP w Bielsku-Białej, zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 20:06. Na miejsce skierowano dwa zastępy straży pożarnej. Po dotarciu na miejsce strażacy stwierdzili, że rozwinięty pożar objął komorę silnika, opony i wewnętrzną kabinę pojazdu.
Działania strażaków w pierwszej kolejności polegały na ugaszeniu pożaru, a gdy to nastąpiło, rozpoczęto schładzanie komory silnika i usuwanie spalonych i stopniałych elementów pojazdu z nawierzchni jezdni. Strażacy zabezpieczyli teren, a spalony samochód został umieszczony na lawecie.
- informuje Pokrzywa. Rzeczniczka prasowa informuje również, że podróżująca samochodem kobieta ewakuowała się z pojazdu, gdy zauważyła dym wydobywający się spod maski. W zdarzeniu nie było żadnych rannych.
Jak przekazała nam Patrycja Pokrzywa, prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria instalacji elektrycznej samochodu. Na miejsce akcji skierowano dwa zastępy strażackie - jeden z PSP, a drugi z OSP. Na miejscu zjawili się również policjanci z bielskiej komendy. Działania służb zakończyły się po godzinie 21:00.