Na miejsce od razu zostali skierowani strażnicy miejscy. Zastali tam nieprzytomną 15-latkę. Z dziewczyną nie było żadnego kontaktu. Jak się okazało, nastolatka była kompletnie pijana. Silną woń alkoholu strażnicy wyczuli, gdy udzielali jej pierwszej pomocy. Stąd też trzeba było na miejsce wezwać pogotowie i policję. 15-latka została zabrana do do szpitala, gdzie udzielono jej odpowiedniej pomocy.
- Zgodnie z art. 208 Kodeksu karnego, kto rozpija małoletniego dostarczając mu napój alkoholowy, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożycia takiego napoju, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - przypominają strażnicy miejscy z Bielska-Białej.