Ceny biletów nie wzrosną. MZK w Bielsku-Białej szuka innych sposobów na oszczędności
Utrzymaniu dotychczasowych cen biletów komunikacji miejskiej to najważniejsza informacja dla pasażerów korzystających z transportu publicznego w Bielsku-Białej. Jak czytamy w komunikacie, MZK w Bielsku-Białej, w przeciwieństwie do innych organizatorów transportu publicznego w regionie, nie zmieni cen biletów w 2023 roku. Panująca sytuacja gospodarcza, a przede wszystkim rosnące opłaty za energię i drożejące paliwo, wymusza jednak wprowadzenie oszczędności.
W dokumencie możemy wyczytać, że całkowity koszt funkcjonowania MZK w 2022 roku wyniósł 78 mln złotych. Wstępne prognozy na przyszły rok wskazują, że w 2023 kwota ta wzrośnie do 91 mln złotych. Wiceprezydent zaznaczył również, że dopłata do funkcjonowania komunikacji miejskiej w przyszłym roku ma wynieść około 66 mln złotych pochodzących z budżetu miasta. MZK nie może również liczyć na wsparcie z rządowego programu Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.
W 2023 roku dojdzie do zmian rozkładu jazdy
Aby zredukować koszty swojej działalności, MZK w Bielsku-Białej planuje wprowadzenie zmian w obowiązującym rozkładzie jazdy. Znamy już szczegóły na temat pierwszej z nich. Od 2 stycznia nastąpi zamknięcie linii pracowniczej P1 kursującej na trasie Wapienica Strażacka - Szklana Proseat. Linia P2 ma funkcjonować na dotychczasowych zasadach.
Pasażerowie, którzy do tej pory korzystali z likwidowanej linii, nadal będą mogli dojechać na ul. Szklaną, ale w ramach podróży łączonej z przesiadką z linii nr 7, 10 lub 16 na przystankach „Piastowska Starostwo Powiatowe”, „Wyspiańskiego Starostowo Powiatowe” oraz z linii nr 24 na przystanku „Sobieskiego Piastów Śląskich”
- czytamy w komunikacie. Dalsze zmiany w rozkładach jazdy w Bielsku-Białej będą dokonywane etapami, a szczegółowe informacje na ich temat będą podawane na bieżąco.