Zorza polarna na południu Polski
Takiego spektaklu chyba nikt się nie spodziewał! Najpierw w sobotę zorza polarna byłą widoczna od morza do Tatr, lecz tylko na krótką chwilę. Mimo to wielu profesjonalnych fotografów uwieczniło niecodzienne zjawisko. Drugi raz, w niedzielę, zorza polarna widoczna była o wiele dłużej i jaśniej! Nie trzeba było specjalnego sprzętu, aby zrobić zdjęcie!
Mieszkańcy Podbeskidzia z zachwytem spoglądali w niebo i robili zdjęcia. Grupa Łowcy burz Podbeskidzie zachęciła mieszkańców do przesyłania swoich zdjęć zorzy polarnej i w ciągu kilkudziesięciu minut wręcz zaroiło się od niezwykle udanych ujęć.
Zdjęcia zorzy zostały wykonane na całym Podbeskidziu, a wśród autorów są mieszkańcy Kęt, Kostkowic, Oświęcimia, Chyba, Mutnego, Wieprza, Goleszowa, Czechowic-Dziedzic, Kończyc Małych, czy nawet Hałcnowa obok Bielska-Białej.
Zobaczcie zdjęcia z grupy Łowcy burz Podbeskidzie
Czym jest zorza polarna?
Zorza polarna to nic innego jak łuny światła, które powstają w górnych warstwach atmosfery na skutek burz elektromagnetycznych na Słońcu. Nie jest to więc bezpośrednie odbicie światłą zachodzącego słońca na chmurach. To zupełnie inne zjawisko.
W wyniku wybuchów na powierzchni Słońca, w kierunku Ziemi wyrzucane są ogromne ilości naładowanych cząsteczek, które tworzą tak zwany wiatr słoneczny. Powstała w ten sposób fala magnetyczna dociera do naszej planety pod postacią kolorowych łun, które możemy wówczas obserwować na niebie.
Jakie kolory ma zorza polarna?
Kolor zorzy polarnej zależy od określonego gazu oraz od wysokości na jakiej występuje zjawisko. Na czerwono i na zielono świeci tlen, natomiast azot świeci w kolorach purpury i bordo. Zderzenie cząstek z mieszaniną azotu i tlenu daje barwę żółtą. Lżejsze gazy – wodór i hel – świecą w tonacji niebieskiej i fioletowej.