W uroczystości upamiętaniającej Roberta Wośko uczestniczyli: rodzina, przyjaciele i członkowie organizacji, w których działał: krwiodawcy, pszczelarze, strażacy.
-Robert Wośko był wszędzie, działał jako wolontariusz, krwiodawca, pszczelarz. W rocznicę jego śmierci odsłoniliśmy tablicę upamiętniającą tego fantastycznego człowieka. Jak widać miał wielu przyjaciół, bo dziś na spotkaniu zabrakło miejsca dla wszystkich chętnych -mówi Piotr Biernat Prezesa Beskidzkiego Międzygminnego Koła Pszczelarzy oraz Stowarzyszenia Beskidzkie Trutnie. ( posłuchaj poniżej)
-Do tej pory nie potrafię skasować numeru do Roberta z mojego telefonu- mówi posłanka Małgorzata Pępek. Zawsze mogliśmy na niego liczyć, nie było dla niego sprawy nie do załatwienia. Tyle razy rozmawialiśmy gdy spotykaliśmy się tutaj, w Kocierzu Rychwałdzkim, mojej rodzinnej miejscowości gdzie on równieź mieszkał. Bardzo go brakuje...
Robert Wośko swoją aktywność społeczną rozpoczął bardzo wcześnie. Jeszcze w czasach szkoły średniej, będąc uczniem Technikum w Zespole Szkół Drzewnych i Leśnych angażował się w życie lokalnej społeczności, mocno działając w samorządach szkolnych.
Był niezwykle aktywnym społecznikiem. Jako honorowy dawca krwi został w 2018 roku odznaczony Medalem Honorowy Dawca Krwi Zasłużony dla Zdrowia Narodu.
Współzakładał Klub Honorowych Dawców Krwi PCK w Żywcu, gdzie był wiceprezesem.
Był pasjonatem pszczelarstwa i wiceprezesem zarządu Stowarzyszenia Pszczelarzy w Kocierzu Rychwałdzkim.
Działał również w Radzie Społecznej przy Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Żywcu czy w Radzie Społecznej Beskidzkiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego w Bielsku-Białej.
Robert Wośko zaangażowany był również w tworzenie spółdzielni socjalnej Synergie, której zadaniem jest aktywizacja ludzi zagrożonych wykluczeniem społecznym.