Mural Anny Ficoń - kolejne malowidło na Szlaku Beskidzkich Murali autorstwa Macieja Szymonowicza

i

Autor: Katarzyna Graboń

Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas wspólnych spotkań, to również moment kiedy wspominamy ważne dla nas osoby

2021-12-25 21:12

Niedawno w Wieprzu odsłonięto mural poświęcony Annie Ficoń jednej z najwybitniejszych rzeźbiarek ludowych na Żywiecczyźnie

To już kolejne malowidło na Szlaku Beskidzkich Murali. Tym razem dzieło powstało na jednej ze ścian szkoły podstawowej w Wieprzu. Mural autorstwa Macieja Szymonowicza przedstawia Annę Ficoń - twórczynię uznano za jedną z najwybitniejszych rzeźbiarek w regionie beskidzkim. Odeszła 2 grudnia 2016 roku.

- Nie bez przyczyny mural pojawia się na szkole - wyjaśnia Agnieszka Biegun dyrektorka Gminnego Centrum Kultury, Promocji, Turystyki Radziechowy-Wieprz. - Myślę, że kolejne pokolenia mieszkańców Wieprza, będą pamiętać i będą wiedzieć kogo mural przedstawia. Oczywiście, sam mural to forma upamiętnienia pani Anny, ale też chcieliśmy nim przypominać mieszkańcom i nie tylko, że taka osoba właśnie tu żyła i działała… Pani Anna wniosła bardzo wiele w naszą kulturę ludową - tłumaczy.

Z takiego upamiętnienia mamy dumni są też synowie rzeźbiarki. - Świetny pomysł, a mama ukazana jak zawsze z jej nieodłącznymi rzeźbami - przyznaje Edward Ficoń. - Serce rośnie... kiedy się patrzy na ten obraz. Mama pokazana jest symbolicznie - zawsze w chustce na głowie, swetrze - wspomina… - Świetnie, że ktoś pomyślał o takiej formie. Kiedyś, by kogoś upamiętnić stawiało się pomniki, dziś bardzo modne są murale - super sprawa... jesteśmy bardzo wdzięczni - podsumowuje w rozmowie z Radiem Eska.

- To wielki zaszczyt, że takim malowidłem została mama upamiętniona i jesteśmy bardzo wdzięczni pomysłodawcom - dodaje Marian Ficoń. - Pamiętam, kiedy mama żyła to odwiedzały nas wycieczki ze szkoły i przedszkola - wspomina. - Mam nadzieję, że przy okazji tego muralu nauczyciele i dziś poświęcą kilka minut na lekcji wychowawczej, by przypomnieć o mamie i jej twórczości - podsumowuje.

Mural jest kolejnym na wciąż rozwijającym się Szlaku Murali Beskidzkich, wcześniej malowidła pojawiły się między innymi w Lipowej, Koszarawie czy Jeleśni.

- Bardzo się cieszę, że mogłem namalować panią Anię - zapewnia artysta. - Bardzo inspiruje mnie nasza twórczość ludowa nazywana prymitywną, ale czuje się to, że płynie ona prosto z serducha… - zaznacza Maciej Szymonowicz. - Mural nie jest jeszcze w stu procentach gotowy, będę go jeszcze dopieszczał. Wszystko przez warunki pogodowe, kiedy temperatura spada mocno poniżej zera, trudno pracować z puszką farby w ręku - wyjaśnia nasz rozmówca.

Projekt „Szlak murali beskidzkich w gminie Radziechowy -Wieprz dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Kolejne dzieło na Szlaku Beskidzkich Murali
Najważniejsze wydarzenia w 2021 roku