Strefa relaksu na żywieckim rynku. Są donice z kwiatami, mają być jeszcze leżaki...

  -W pięknych, stylowych donicach rosną drzewa dające dodatkowy cień (takie jak: buk czerwony, hortensja oraz klon jesionolistny flamingo) oraz piękne kwiaty. Jeszcze dziś dołożone zostaną leżaki, na których będzie można wygodnie usiąść i odpocząć. Życzę Państwu miłego skorzystania z naszej nowej Strefy Relaksu-dodaje na swoim profilu jednego z serwisów społecznościowych włodarz miasta.

By sprawdzić jak nowa strefa relaksu podoba się mieszkańcom Żywca i odwiedzającym go turystom wyruszyliśmy tam z mikrofonem. Kwiaty i drzewka w donicach prezentują się okazale niestety w trakcie naszej wizyty nie było jeszcze leżaków.

Rodzina z Tomaszowa Lubelskiego odwiedziła Żywiec po kilku latach przerwy. Rynek bardzo im się spodobał, a szczególnie nowe drzewka i kwiaty w kolorowych donicach.

- W przeciwieństwie do tego co widziałam gdy byłam tu przed kilku laty jest bardziej kolorowo, jest milej i sympatyczniej. Strefa relaksu jest super, człowiek się czuje jak na powietrzu swieżym i na wakacjach - mówi mama Ania.

Pani Jadwiga jest żywczanką. Na rynek wybrała się z wnuczkiem. Lubi to miejsce, ale ma daleko więc nie często przychodzi.

-Kwiaty na rynku są piękne, ja kocham kwiaty, mam też ogródek. Nasz rynek jest przepiękny -komentuje zmiany pani Jadwiga.

Spotykamy również małżeństwo z Łodzi. Kasia i Andrzej byli w Żywcu przejazdem. Co sadzą o rynku?

-Na początku było wielkie wow, ale później ta ilość betonu zaczęła nas nieco przytłaczać. U nas w Łodzi miasto się zmienia i coraz więcej inwestuje w zieleń, a nie beton. Tutaj jest za mało zieleni.

Opinii na temat zmian na rynku możecie posłuchać poniżej.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]