Paweł Łoziński ur. 1965 w Warszawie. Reżyser, scenarzysta, producent filmów dokumentalnych i fabularnych. Absolwent Wydziału Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Autor wielu filmów dokumentalnych, m.in.: Miejsce urodzenia (1992), Taka historia (1999), Siostry (1999), Między drzwiami (2004), Wygnańcy (2005), Kici, kici (2008), Chemia (2009), Ojciec i syn (2013) , Werka (2014), Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham (2016) i Film Balkonowy (2021). Laureat prestiżowych nagród festiwalowych, m.in. na Bornholmie, w Paryżu, Locarno, Lipsku i Krakowie.
Spotkaniu w kinie Janosik w Żywcu będzie towarzyszył pokaz najnowszego, doskonałego obrazu artysty pt. "”Film balkonowy” To ulubiony film widzów 18. edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity . Uznany dokumentalista Paweł Łoziński zebrał mozaikę ludzkich historii, rozmawiając z przechodniami z własnego balkonu kamienicy na warszawskiej Saskiej Kępie.
Czy każdy może być bohaterem filmu? Czy świat da się zamknąć w jednym kadrze? Reżyser Paweł Łoziński przygląda się ludziom ze swojego balkonu. Przechodzą uśmiechnięci, smutni, zamyśleni, zagapieni w telefony, młodzi i starzy. Mieszkańcy dzielnicy, albo przypadkowi goście, zwyczajni przechodnie. Autor zaczepia, zadaje pytania, rozmawia o tym jak radzą sobie z życiem. Stojąc tam z kamerą przez ponad 2 lata stworzył miejsce dialogu, świecki konfesjonał, przy którym każdy może się zatrzymać i opowiedzieć o sobie innym ludziom. Bohaterowie niosą w sobie zagadki i tajemnice, nie dają się łatwo zaszufladkować. Każda ludzka historia jest wyjątkowa, a życie jest nie do wymyślenia.
"Film balkonowy" to radykalny powrót do początków kina, kiedy człowiek przychodził do kamery. Może wystarczy zatrzymać się na dłużej, żeby zobaczyć więcej?
„Film balkonowy” zaskakuje i wciąga, jest na przemian wesoły i refleksyjny. Łoziński jest swoich rozmówców ciekawy, a oni odwdzięczają mu się najintymniejszymi historiami. Jego bohaterowie niosą w sobie zagadki i tajemnice, potrafią też zaskoczyć. Łoziński spędził na swoim balkonie 165 dni zdjęciowych w ciągu ponad 2,5 roku. Spotkał ponad 2000 rozmówców. Z tych spotkań pod jego „świeckim konfesjonałem” powstał film o nas samych – w „Filmie balkonowym” każdy z nas może przejrzeć się jak w lustrze.