Niemowlę

i

Autor: kelvin agustinus, pexels.com

Bielsko-Biała

O mały włos od tragedii w Bielsku-Białej. Lekarz przepisał niemowlakowi niebezpieczną maść

Pani Katarzyna z Bielska-Białej może mówić o dużym szczęściu. Kierowniczka apteki zareagowała, gdy kobieta próbowała kupić maść borną dla swojego 5-miesięcznego syna. Jej głównym składnikiem jest kwas borowy, który jest niebezpieczny dla dzieci. W skrajnych przypadkach może prowadzić do ich śmierci.

Lekarz przepisał niemowlęciu maść borną

Historię bielszczanki opisał szeroko portal bielsko.biala.pl. Sprawa wygląda następująco.

Jakiś czas temu pani Katarzyna wybrała się do przychodni z 5-miesięcznym synem, który cierpiał z powodu odparzeń. Lekarz rodzinny przepisał dziecku tzw. maść borną z 3 proc. stężeniem kwasu borowego. Gdy kobieta chciała zrealizować receptę, napotkała problem. Kierowniczka apteki ostrzegła ją, że maść nie powinna być stosowana u dzieci.

To ustrzegło nas przed nieszczęściem - skomentowała bielszczanka na łamach portalu.

Maść borna - działanie, wskazania i przeciwwskazania

Jak dowiemy się ze strony doz.pl, maść borna to "produkt leczniczy do stosowania na skórę w przypadku stanów zapalnych, oparzeń, niewielkich uszkodzeń naskórka". Substancją czynną jest kwas borowy, a pomocniczą - wazelina biała. Kwas borowy wykazuje słabe działanie bakterio- i grzybostatyczne, działa również wysuszająco, ściągająco i antyseptycznie.

Stosowanie leku jest wskazane przy stanach zapalnych skóry, oparzeniach i niewielkich uszkodzeniach naskórka. Przy czym jednym z głównym przeciwskazań do jego stosowania jest wiek pacjenta.

Jak informuje producent, maści bornej nie należy stosować u dzieci poniżej 12 roku życia.

Lek Maść borna wywołuje łagodne działanie antyseptyczne i przeciwzapalne. Zawarty w maści kwas borny łatwo wchłania się z błon śluzowych i przez uszkodzoną skórę. Wydala się bardzo powoli z moczem. Może się kumulować, zwłaszcza u dzieci - przeczytamy w opisie leku na stronie doz.pl.

Maść borna jest niebezpieczna dla dzieci

Jak podał portal bielsko.biala.pl, pani Katarzyna poinformowała o sprawie Instytut Matki i Dziecka w Warszawie. W odpowiedzi otrzymała opinię, z której wynika jednoznacznie, że kwas borowy jest przeciwskazany dla do stosowania u dzieci do ukończenia 12 lat.

O maść borną i kwas borowy zapytaliśmy dr Beatę Poprawę. To ceniony w regionie kariolog i ordynator oddziału wewnętrznego Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach. 

Maść borna to lek stosowany w przypadku zmian zapalnych, działa dezynfekująco i przeciwgrzybiczo. Przy drobnych dolegliwościach skórnych jest stosowana od dawna, bo przyśpiesza gojenie się ran. Ale jej użycie u niemowląt na otarcia jest bardzo szkodliwe. Jeżeli smarujemy maścią borną część skóry u dorosłego człowieka to wchłanianie nie jest tak duże, jak w przypadku dziecka, które ma małą powierzchnię ciała i małą masę. Kwas borowy u dzieci kumuluje się i wywiera działanie toksyczne, odkłada się w wątrobie, może uszkodzić nerki, ma niekorzystny wpływ na układ nerwowy. Dlatego maść borna powinna być pod szczególnym nadzorem. Kiedyś była często stosowana, ale dziś jesteśmy o wiele dalej, jeśli chodzi o wiedzę na temat działań niepożądanych i wiemy, że stosowanie jej u dzieci może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a w skrajnych przypadkach do śmierci - mówi doktor Beata Poprawa. 

W związku z tym dr Poprawa ma ważny apel do rodziców. - Jako lekarz mimo wszystko zachęcam do czytania ulotek elektronicznych, by zapoznać się z działaniem leku, szczególnie, jeśli został on przepisany dziecku lub osobie starszej. Jeżeli chodzi o zdrowie naszych najbliższych, zawsze należy się upewnić - dodaje. 

Jak wyjaśniła pani Katarzyna w rozmowie z portalem bielsko.biala.pl, chce ona ostrzec ludzi przed niebezpieczną maścią. Bielszczanka liczy też, że uda się jej dotrzeć do innych rodziców, których dzieciom lekarze przepisali maść borną. Niewykluczone, że do NFZ zostanie skierowana zbiorowa skarga na działanie przychodni. Jednak w artykule nie sprecyzowano, o którą przychodnię chodzi.