W czasie spotkania na żywieckim rynku minister przedstawił w jaki sposób założenia programu Polski Ład będą przekładać się na edukację w kraju. Mówił między innymi o działaniach prowadzących do wprowadzenia do szkół wyboru nauki religii bądź etyki. - Ktoś, kto nie będzie chciał chodzić na religię, bo religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa w szkołach, będzie uczęszczał na etykę - wyjaśniał. Minister przyznał jednak, że do tego potrzebny jest czas, aby wykształcić kadrę kilkudziesięciu tysięcy nauczycieli etyki.Przemysław Czarnek mówił również o uchwale dotyczącej tworzenia w niewielkich ośrodkach małych centrów Kopernik. - Mamy już pilotaż za 44 mln zł, czyli SOWY czyli Stref Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności – obiektów, które rozsiane mają być po małych miejscowościach w Polsce. Minister podkreślił także, że program tworzenia małych centrów Kopernik będzie realizowany od czwartego kwartału, a planowane jest powstanie około siedemdziesięciu takich centrów.
Minister dopytywany przez dziennikarzy o rozpoczęcie roku szkolnego przyznał, że jeśli utrzymają się obecne wskaźniki - dzieci i młodzież wrócą do szkolnych ławek.
Statystyki są jednoznaczne. Mamy kilkadziesiąt zachorowań w całej Polsce. Jeśli to utrzymamy, to wracamy stacjonarnie do szkoły. Jeśli będą ataki czwartej fali, nie daj Boże, i będzie tak potężna, jak trzecia, to trzeba będzie reagować nauczaniem hybrydowym - przyznał, podkreślając jednocześnie, że jeden z wariantów nauczania hybrydowego miałby polegać na edukacji w szkole gdzie dopuszczona jest obecność w szkole maksymalnie połowy uczniów, jednak nie wliczając osób zaszczepionych.
Czarnek zapowiedział również, że w ramach Polskiego Ładu systemowo wsparte zostaną rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. Powstaną centra dziecka i rodziny na bazie poradni psychologiczno-pedagogicznych, które nie będą likwidowane, ale zostaną rozbudowane i wzbogacone dzięki dodatkowym funduszom.