- To nie był sztab kryzysowy - uspokaja starosta żywiecki Andrzej Kalata. - To było spotkanie wiązanie z omówieniem ewentualnych potrzeb i przekazaniem przez sanepid informacji jakie są procedury. Musimy znać procedury i drogę chorego pacjenta - dodaje.
- Chcieliśmy „na sucho” przećwiczyć drogę pacjenta, więc zacząłem rozmowę od tego, że mamy nagle pacjenta - albo dzwoni do przychodni, albo zgłasza się do przychodni albo na izbę przyjęć z podejrzeniem - omawialiśmy drogę ewentualnego zakażonego i to, jak powinniśmy reagować w takiej sytuacji - wyjaśnia starosta.
Po spotkaniu w Starostwie Powiatowym - wszystkie jednostki są w pełnej gotowości - relacjonuje rzecznik starostwa Dariusz Szatanik.
- Zgodnie z wytycznymi Wojewody Śląskiego, Szpital Powiatowy w Żywcu pozostaje w podwyższonej gotowości w celu przyjęcia osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Zespoły Ratownictwa Medycznego obsługujące powiat przeszły odpowiednie szkolenie i są przygotowane oraz zabezpieczone do transportu osób z podejrzeniem wirusa - tłumaczy rzecznik.
W związku z zagrożeniem epidemiologicznym i pojawieniem się coraz większej ilości zachorowań na grypę - szpital powiatowy wprowadził ograniczenia odwiedzin - relacjonuje Szatanik.
Podjęto także decyzję o przeprowadzeniu w szkołach spotkań informacyjnych, które mają uczulić uczniów na przestrzeganie zasad higieny, bo mogą ograniczyć zagrożenie. Kolejne spotkania w starostwie zależeć będą od potrzeb i rozwoju sytuacji w kraju.