adłodzielnia to miejsce, które zapobiegać ma marnowaniu żywności. - Zasada działania jest prosta - ktoś przynosi - ktoś zabiera - mówi Marek Gawron - pomysłodawca przedsięwzięcia.
- Chodzi przede wszystkim o to, by nie marnować żywności. Jeśli wiemy, że przygotowaliśmy zbyt dużo jedzenia - podzielmy się i już - przekonuje. - Ważne jest to, że z tych produktów może skorzystać dosłownie każdy, pan pod krawatem również - śmieje się nasz rozmówca. - Jeśli nie możesz zagospodarować swojej żywności - przynieś ją tutaj. Tu na pewno się nie zmarnuje - podsumowuje Marek Gawron z Nieformalnej Grupy PIĘŚCI WĘŻA
Jeśli chcemy coś zostawić w tej specjalnej lodówce - produkty, które sami zrobiliśmy - pamiętajmy, by umieścić na nich datę, kiedy zostały przygotowane.
Co istotne - jadłodzielnia składa się z lodówki oraz specjalnej półki, przeznaczonej na pieczywo oraz warzywa. Ważne jest jednak, by przestrzegać kilku zasad:
Do jadłodzielni możesz przynieść:
- produkty, które sam mógłbyś zjeść
- produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości - „najlepiej spożyć przed”, ale nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia - „należy spożyć do”
- produkty zapakowane lub w pojemnikach, wyroby własne, np. ciasto lub zupa starannie i szczelnie zapakowane, z naklejonym opisem
- potrawy z datą przygotowania
- produkty suche, napoczęte - starannie zapakowane np. torebka ciastek, słój mąki czy ryżu
- produkty, które wymagają schłodzenia dostarczone w przenośniej lodowce lub torbie termicznej. Takie produkty są opisane na etykiecie : przechowywać od +2 do +8 o C lub „przechowywać w warunkach chłodniczych”
W Jadłodzielni nie zostawiaj:
- surowego mięsa
- produktów zawierających surowe jaja, w tym budynie, kremy, domowe majonezy itp.
- wyrobów z niepasteryzowanego mleka (ale można zostawić sery, jogurty, twarogi)
- otwartych puszek czy słoików z przetworami lub konserwami itp.
- produktów wymagających warunków chłodniczych, które przebywały poza lodówką dłużej niż pół godziny
- produktów, które przekroczyły termin przydatności do spożycia „należy spożyć do”
- jedzenia z oznakami popsucia, oraz takich, które miały kontakt z pleśnią lub odpadami
Jadłodzielnia powstała dzięki wsparciu programu grantowego - „Zapraszamy do Zabłocia. Zapalamy do działania” realizowanego przez Żywiecką Fundację Rozwoju. - Pomysł stworzenia takiego miejsca bardzo spodobał się jury przyznającemu grant - relacjonuje Anna Jafernik - jedna z koordynatorek programu „Zapraszamy do Zabłocia. Zapalamy do działania”. - Ten program zachęca mieszkańców, by tworzyli takie Zabłocie, jakiego chcą. Chodzi tez o to, by realnie cos pozostało w tej Zabłockiej przestrzeni. Tego jeszcze na Żywiecczyźnie nie było - śmieje się nasza rozmówczyni.
Jadłodzielnia w Zabłociu czynna jest codziennie - od 8.00 do 20.00. Powodzenia i … smacznego!