Żmija zygzakowata, żmija

i

Autor: Tom Lee, Flickr.com

Zwierzęta

GOPR ostrzega przed żmijami zygzakowatymi. Co zrobić, gdy ukąsi nas wąż?

GOPR ostrzega, że w Beskidach pojawia się coraz więcej żmij zygzakowatych. Jak wygląda żmija zygzakowata, jak się przed nią bronić i co zrobić, jeśli nas ukąsi? Wyjaśniamy w artykule.

Jak wygląda żmija zygzakowata?

Żmije zygzakowate stanowią zagrożenie dla człowieka - to jedyny w Polsce jadowity gatunek węża. Żmiję zygzakowatą można poznać po zygzakowatej wstędze biegnącej wzdłuż grzbietu. Inną cechą charakterystyczną jest płaska głowa o trójkątnym, jakby sercowatym kształcie, wyraźnie oddzielona od reszty ciała. Łuski na głowie tworzą wzór przypominający literę X, Y lub V.

Żmije zygzakowate najczęściej są brązowe, rzadziej można spotkać egzemplarze o srebrzystoszarym lub pomarańczowym kolorze. Na ogół nie przekraczają długości 90 cm. Ale bywają osobniki, które mierzą nawet ponad metr.

Gdzie można spotkać żmiję zygzakowatą?

GOPR Beskidy przestrzega turystów przed żmijami zygzakowatymi, które coraz częściej pojawiają się w górach. Osobniki tego gatunku lubią chować się pod kamieniami, w wysokiej trawie, w gęstych zaroślach. Są bardzo płochliwe, rzadko kąsają człowieka. Raczej starają się uciec przed napastnikiem i atakują tylko w sytuacji, gdy czują się osaczone. Ale nawet wtedy są dosyć "pobłażliwe" - najpierw głośno syczą, a gdy już ukąszą, to często bez wstrzyknięcia jadu.

Żmije lubią ciepło. Można je spotkać w miejscach nasłonecznionych, na kamieńcach, obrzeżach lasów lub w trawie na niekoszonych łąkach. Napotkanej żmii najlepiej zejść z drogi. Nie zaatakuje, jeśli nie poczuje zagrożenia. Atak może nastąpić, jeśli turysta niechcący nadepnie zwierzę - wskazał w mediach społecznościowych ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku, cytowany przez PAP.

Jak zachować się podczas spotkania z żmiją zygzakowatą?

Do spotkań człowieka ze żmiją dochodzi często na łące. Dlatego też GOPR zaleca, by zabrać ze sobą kij i z jego pomocą odgarniać trawę. Jeśli usłyszymy, że coś się przesuwa w trawie bądź zobaczymy jakiś ruch kątem oka, należy to miejsce ominąć.

Jeśli już dojdzie do ukąszenia, sprawę należy potraktować poważnie. W pierwszej kolejności zaleca się uspokoić ranną osobę, a następnie wezwać pomoc, użyć opatrunku osłaniającego, unieruchomić kończynę i ograniczyć ruchy w jej obrębie. Nie wolno z rany nic wysysać, uciskać lub nacinać. Ukąszona osoba nie powinna chodzić i ruszać zranioną kończyną.

Śmiertelność po ukąszeniu żmii zygzakowatej

Jak poinformował GOPR Beskidy, statystycznie u 25 proc. ukąszonych osób nie występują objawy zatrucia. Śmiertelność ukąszenia żmiji zygzakowatej nie przekracza 1 procenta.

Ukąszenie może przebiegać ciężej u dzieci i osób w podeszłym wieku. U dzieci wstrząs może wystąpić nawet 16 godzin po ukąszeniu, mimo braku objawów miejscowych. Każdorazowo po ukąszeniu przez żmiję należy powiadomić służby ratunkowe i poddać się obserwacji - radzą ratownicy GOPR.

Pomoc w górach można wezwać pod bezpłatnym numerem 985 lub 601 100 300. (PAP)