Dystans społeczny, maseczki, dezynfekcja i wspólna odpowiedzialność… Stratuje nauka w nowym roku szkolnym

Nowy rok szkolny rozpoczyna się w nowej sytuacji epidemiologicznej. Dyrektorzy szkół i placówek edukacyjnych jeszcze przed pierwszym dzwonkiem podczas spotkania z szefową żywieckiego sanepidu najczęściej pytali o to, w jaki sposób zapewnić uczniom bezpieczny dystans społeczny w placówkach. Nie zabrakło też pytań o wyposażenie sal lekcyjnych i przedszkolnych. - Staraliśmy się rozwiewać te wątpliwości -- relacjonuje Marta Micor - szefowa żywieckiego sanepidu. - Organizacja nowego roku szkolnego to spore wyzwanie dla dyrektorów placówek edukacyjnych. Choć odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa szkół i przedszkoli spoczywa głównie na dyrekcji, ich bezpieczne funkcjonowanie zależeć będzie od także od rodziców i samych uczniów - zaznacza nasza rozmówczyni. - Najważniejsza jest nasza wspólna odpowiedzialność - dodaje. - Istotne, by rodzice nie posyłali do szkoły czy przedszkola dziecka, które ma jakiekolwiek objawy chorobowe infekcji górnych dróg oddechowych. Organizacja zajęć w taki sposób, by zminimalizować ryzyko transmisji zakażeń jest ogromnym wyzwaniem. - Niezbędne będzie przypominanie uczniom o myciu rąk wodą z mydłem, oraz o dezynfekcji - zaznacza Marta Micor.W ścisłym rygorze sanitarnym w tym roku działać będą też szkolne stołówki. Rekomendowane jest zmianowe wydawanie posiłków, nie wskazana jest w tym miejscu samoobsługa. Oczywiście po każdej grupie konieczna będzie dezynfekcja stolików i krzeseł.Co jednak w przypadku gdy pojawi się wirus?- O ewentualnym podejrzeniu zakażenia decyduje lekarz - wyjaśnia dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Żywcu. - Jeśli uczeń ma objawy takie jak kaszel, duszności i wysoką gorączkę - zostaje natychmiast odizolowany od reszty klasy, ale to lekarz stwierdza, czy w tym przypadku zachodzi podejrzenie zakażenia SARS-CoV-2- podkreśla nasza rozmówczyni. Dopiero, kiedy lekarz zgłosi podejrzenie zakażenia do Inspekcji Sanitarnej, wtedy prowadzone będzie dochodzenie epidemiologiczne. Niezbędne będzie wówczas przeprowadzenie także wywiadu epidemiologicznego z rodzicami uczniów uczących się w tej samej klasie oraz stały kontakt z dyrektorem placówki - tłumaczy.Zgodnie z przepisami - opinię na temat ewentualnego przejścia szkoły na nauczanie zdalne Inspekcja Sanitarna wydawać będzie biorąc pod uwagę ilość osób zakażonych w placówce, ale drugim czynnikiem będzie też lokalna sytuacja epidemiologiczna. - Nowe warunki, sporo zmian i dodatkowych obowiązków… najważniejsze, by u progu tego nowego roku szkolnego zachować zdrowy rozsądek. Pamiętajmy, że nasze wspólne bezpieczeństwo zależeć będzie od każdego z nas - kwituje Marta Micor.