Personel będzie musiał płacić za miejsce postojowe
Do tej pory personel zatrudniony w Beskidzkim Centrum Onkologii mógł bezpłatnie korzystać z należących do szpitala miejsc parkingowych. Każdy pracownik posiadający samochód otrzymywał kartę umożliwiającą wjazd na teren parkingu. Od kolejnego miesiąca zostaną one jednak wycofane, a personel szpitala będzie musiał pogodzić się z nową opłatą.
Według przedstawionego przez dyrekcję pomysłu, opłata za korzystanie z miejsc postojowych wyniesie 15 złotych miesięcznie. Kwota będzie pobierana z "dołu", co w praktyce oznacza, że wypłaty lekarzy chcących korzystać z miejsc postojowych zostaną automatycznie zmniejszone o 15 złotych. Jak informuje serwis bielsko-biala.pl, chęć dalszego korzystania z parkingu i zgodę na związane z tym opłaty pracownicy szpitala mogą składać do 17 lutego.
Lekarze grzmią, a dyrekcja szpitala twierdzi, że to konieczne działanie
W całej sprawie niezadowolenie pracowników BCO wzbudza również fakt, że możliwość korzystania ze szpitalnych parkingów będzie przypisana do konkretnego pojazdu. W praktyce oznacza to, że składając dokument potwierdzający chęć użytkowania miejsc postojowych, lekarze są zmuszeni podać numer rejestracyjny samochodu. W przypadku zmiany pojazdu lub chęci dojechania na teren szpitala innym samochodem każdorazowo wymagane jest zgłoszenie tego faktu z przynajmniej jednodniowym wyprzedzeniem.
Niezadowoleni lekarze wskazują również, że ze względu na liczebność personelu Beskidzkiego Centrum Onkologii, opłata za parking w skali roku wygeneruje znaczącą sumę. Wśród załogi szpitala pojawiają się wątpliwości co do tego, na co zostanie ona wykorzystana.
Głos w tej sprawie zabrał również Lech Wędrykowicz, dyrektor szpitala. Jak przekazał portalowi bielsko-biala.pl, środki pozyskane z opłat wnoszonych przez lekarzy zostaną w całości przeznaczone na bieżące funkcjonowanie parkingu, w tym m.in. jego utrzymanie i odśnieżenie w okresie zimowym.
Jak dodaje Wędrykowicz, konieczność opłaty wynika z faktu, że szpital samodzielnie ponosi koszty utrzymania parkingu, a NFZ nie przewiduje dofinansowań dla tego typu działań. Dyrektor wyraził również zdanie, że opłata w wysokości 15 złotych nie wpłynie na sytuację finansową całego personelu.