- Jak mówi Jan Pituła - prezes stowarzyszenia - impreza ma przede wszystkim promować kulturę tradycyjną wśród młodych. Choć przyznawane są nagrody i wyróżnienia, nie to jest tu najważniejsze. Chodzi nam przede wszystkim o spotkanie ludzi żyjących tradycją - tłumaczy. - Przeglądacka ma też wyszukiwać młodych zdolnych muzyków, którzy niedługo kształtować będą kulturę ludową naszego regionu - dodaje członek jury Zbigniew Kotrys.Choć przegląd ma charakter konkursowy, nie nagrody i wyróżnienia są tu najważniejsze - przyznaje jeden z uczestników - Robert Maciejowski, który gra na heligonce. - Najcenniejsze jest spotkanie, że można zaprezentować swoje umiejętności publiczności - dodaje. Pierwotnie przegląd miał odbyć się 1 sierpnia, ale wówczas jeszcze wszystkie imprezy, wydarzenia kulturalne i sportowe w gminie - były odwołane. W nowym terminie - na plenerowej scenie zaprezentowali się śpiewacy, muzykanci i gawędziarze. - Czujemy się jak u siebie w domu, jakbyśmy wszyscy siedzieli przy jednym stole i razem muzykowali i gawędzili - dodaje Jadwiga Hutyra z Rycerki Dolnej. - Ja tu bywam od samego początku, bardzo dobrze się tu czuję. Jak ktoś jest prawdziwym góralem, jeśli to ma we krwi, to na takich spotkaniach czuje się, jak ryba w wodzie - przyznaje w rozmowie z Radiem Eska.- Wyszło całkiem fajnie - podsumowała rodzinny występ Zosia Zeman z Ciśca, która na scenie zagrała ze swoim tatą Piotrem. - Dziękuję organizatorom, że nie wystraszyli się pandemii i w bardzo bezpieczny sposób zorganizowali na świeżym powietrzu to spotkanie. Bardzo takich okazji brakowało w tym roku - przyznaje pan Piotr.- Zaskoczył nas wysoki poziom najmłodszych muzyków - starsi muszą ich gonić - przyznaje Zbigniew Kotrys. - Sporym osiągnięciem tego przeglądu jest fakt, że dzieci które tu zaczynały, dziś gra już w bardzo dobrych zespołach regionalnych na Żywiecczyźnie - podsumowuje. Impreza po raz pierwszy otrzymała dofinansowanie z Narodowego Centrum Kultury.
